Artykuł 02.01.2011 3 min. czytania Tekst 29 grudnia 2010 r. Ministerstwo Infrastruktury przyjęło Założenia projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne. Ten projekt to kolejny etap wdrożenia tzw. Pakietu telekomunikacyjnego, czyli kilku powiązanych dyrektyw, które regulują najważniejsze zagadnienia związane z rynkiem usług telekomunikacyjnych, w tym funkcjonowaniem Internetu, w Unii Europejskiej. Założenia zmian prawnych zostały rozpisane na 101 stronach i poruszają rozmaite kwestie, od czysto technicznych po zupełnie fundamentalne dla przyszłości społeczeństwa informacyjnego. Niewątpliwie, fundamentalne znaczenie dla Internetu miałoby wdrożenie proponowanych mechanizmów służących bezpieczeństwu i integralności sieci. Nie bez powodu niektóre fragmenty Założeń wywołują skojarzenia z niesławnym francuskim prawem HADOPI. Projekt przewiduje szerokie uprawnienia dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych w zakresie eliminowania przekazywanych komunikatów a nawet odcinania użytkowników od sieci, jeśli zagrażają bezpieczeństwu lub integralności infrastruktury. Jak czytamy w projekcie:Przedsiębiorca telekomunikacyjny będzie mógł podjąć środki techniczne i organizacyjne mające na celu eliminację przekazu komunikatu, który ma na celu degradację sieci i usług, a także uzasadnione środki techniczne lub organizacyjne w celu przerwania lub ograniczenia świadczenia usługi telekomunikacyjnej na zakończeniu sieci, z którego następuje wysyłanie komunikatów mogących prowadzić do zagrożenia:1) ciągłości świadczenia usług telekomunikacyjnych lub dostarczania sieci;2) integralności sieci telekomunikacyjnej, w tym w szczególności w przypadku zagrożenia wynikającego z zastosowania automatycznych systemów wywołujących;3) interoperacyjności świadczonych usług;4) naruszenia tajemnicy telekomunikacyjnej, prywatności i poufności. Przy czym projekt przewiduje wyłączenie odpowiedzialności przedsiębiorców telekomunikacyjnych z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania w związku z „eliminacją komunikatów” w przypadku „uzasadnionego wykorzystania” przewidzianych prawem środków. Mowa jedynie o stosowaniu zasad postępowania reklamacyjnego w niektórych przypadkach. To jednak nie wszystko. Projektodawcy twierdzą, że należy wprowadzić do Prawa telekomunikacyjnego uprawnienie przedsiębiorców telekomunikacyjnych do odcinania zakończenia sieci, które stanowi zagrożenie dla jej bezpieczeństwa i integralności, zastrzegając przy tym, że takie uprawnienie powinno zostać ograniczone do przypadków nagłych. Co ciekawe, w tym miejscu autorzy Założeń wyraźnie odwołują się do inicjatyw podejmowanych przez Komisję Europejską w zakresie zwiększenia bezpieczeństwa użytkowników, sieci oraz usług telekomunikacyjnych. Tym bardziej nasuwa się skojarzenie ze słynną poprawką 138 do Pakietu telekomunikacyjnego, przyjętą po gorącej debacie w Parlamencie Europejskim, która w ograniczonym zakresie dopuszcza odcinanie użytkowników od sieci – potencjalnie także za naruszenia praw autorskich. Omawiany tekst to dopiero założenia do projektu zmian prawnych, a zatem przed nami jeszcze cała droga legislacyjna – od przyjęcia założeń przez rząd, poprzez opracowanie konkretnych propozycji zmian w ustawie, po dyskusje i głosowania w Sejmie. Jest nadzieja, że w tym procesie zostaną wprowadzone odpowiednie gwarancje, które zabezpieczą prawa użytkowników przed możliwą arbitralnością działań przedsiębiorców telekomunikacyjnych. My przynajmniej o to będziemy się starać, informując o postępach.Katarzyna Szymielewicz Katarzyna Szymielewicz Autorka Temat Internet prawo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł ePrywatność czy eŚledzenie – czy branża reklamowa postawi na swoim? Pod wpływem lobbingu branży reklamowej w ostatniej wersji rozporządzenia ePrivacy pojawił się przepis, który legalizuje ciasteczka i skrypty śledzące dla tych usług, które utrzymują się z reklam. Za tą zmianą kryje się prosta logika: zamiast pytać użytkowników o zgodę (która i tak w wielu… 26.10.2018 Tekst Artykuł Dobra wiadomość! Nie będzie centralnego rejestru stron zakazanych Wczoraj wieczorem Ministerstwo Cyfryzacji wydało oświadczenie o wycofaniu się z pomysłu tworzenia centralnego rejestru str 25.07.2018 Tekst Artykuł Inwigilacja w Polsce: mamy prawo być informowani, ale nie mamy jak z niego skorzystać Obywatelka ma prawo wiedzieć, czy była inwigilowana, a nieudzielenie jej tej informacji narusza jej prawa. Ale jednocześnie, ponieważ polskie przepisy nie przewidują ścieżki, która umożliwiałaby udzielenie jej tej informacji, władze, które tego nie zrobiły, nie złamały prawa. 23.10.2024 Tekst