Artykuł 07.11.2011 2 min. czytania Tekst Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 24 października 2011 r. wydał orzeczenie (sygn. akt II SA/Wa 625/11) w sprawie sposobu przechowywania danych przez Policję w Krajowym Systemie Informacji Policji (KSIP). Sprawa dotyczyła kobiety, która ubiegała się o stanowisko sekretarki w administracji publicznej i spotkała się z odmową zatrudnienia z uwagi na figurowanie jej danych osobowych w policyjnej bazie danych. Przechowywanie danych skarżącej Policja rozpoczęła w 2000 roku, podczas gromadzenia materiałów w sprawie dotyczącej konfliktu rodzinnego. Mimo umorzenia postępowania w 2006 roku, dane osobowe kobiety nie zostały skasowane. Skarżąca zwróciła się do Komendanta Głównego Policji o usunięcie danych, jednak jej prośba została odrzucona. Sprawa trafiła do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który nakazał komendantowi usunięcie danych. Decyzję swą GIODO oparł na tezie, że mimo iż przepisy ustawy o Policji oraz rozporządzenia MSWiA w sprawie przetwarzania przez Policję informacji o osobach wprowadzają dziesięcioletni termin przechowywania danych, po którym ich przechowywanie powinno zostać poddane weryfikacji z punktu widzenia ich przydatności, to jednak przepisy te nie precyzują kryteriów pozwalających ocenić przydatność danych. GIODO stwierdził, że ustawą, która powinna mieć zastosowanie w stosunku do usuwania danych z KSIP jest ustawa o ochronie danych osobowych, gdyż zapewnia ona szerszą ochronę praw jednostki. Inspektor wsparł swą tezę, cytując wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 4 grudnia 2008 r. uznający, iż „bezterminowe przechowywanie przez władze szczególnie wrażliwych danych osób, wobec których zakończono postępowanie karne bez skazania, jest niedopuszczalne w demokratycznym społeczeństwie i prowadzi do naruszenia art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka stanowiącego o prawie do ochrony życia prywatnego”.Komendant zakwestionował decyzję GIODO, powodując wszczęcie postępowania sądowo-administracyjnego. Sąd w wyroku podtrzymał decyzję GIODO i orzekł, że: „Do usuwania danych osobowych zgromadzonych w Krajowym Systemie Informacji Policji (KSIP) zastosowanie mają przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, a nie przepisy ustawy o Policji, które uprawniają ją do tworzenia KSIP”. Zdaniem sędziów przepisy ustawy o Policji i cytowanego rozporządzenia nie mogą zostać uznane za lex specialis wobec rozwiązań przyjętych w ustawie o ochronie danych osobowych, gdyż przewidują słabszą ochronę danych. Zgodnie z art. 5 ustawy o ochronie danych osobowych przepisy odrębnych ustaw stosuje się jedynie wtedy, gdy przewidują ochronę dalej idącą.Więcej na ten temat:Rzeczpospolita: Jak usunąć dane z policyjnego systemu Giodo.gov.pl: WSA o usuwaniu danych z KSIP Małgorzata Szumańska Autorka Temat służby bazy danych dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Antykoncepcja awaryjna bez prywatności Próbując poprawiać dostęp do antykoncepcji awaryjnej, Ministerstwo Zdrowia zamierza zbierać intymne informacje o życiu seksualnym Polek w centralnej bazie. Analizujemy rozporządzenie w sprawie dostępu do pigułki „dzień po”. 24.05.2024 Tekst Artykuł Decyzja Premiera o organizacji „wyborów” 10 maja nieważna Decyzja Premiera, na podstawie której Poczta Polska uzyskała od Ministerstwa Cyfryzacji dane osobowe wszystkich Polaków i Polek z rejestru PESEL, jest nieważna. To skutek wczorajszego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który – rozpatrując skargę Rzecznika Praw Obywatelskich –… 16.09.2020 Tekst Artykuł Państwo dzieli się danymi obywateli z big techami. Trzeba to zmienić! Odwiedzasz strony internetowe prowadzone przez instytucje publiczne? Wiele z nich przekazuje twoje dane do zewnętrznych firm, w tym amerykańskich big techów takich jak Google. Nie godzimy się na to. 23.04.2024 Tekst