Artykuł 23.04.2013 2 min. czytania Tekst Przed majowym posiedzeniem w sprawie „wielkiej reformy prywatności”, Komisję Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) czeka inne ważne głosowanie, również dotyczące danych osobowych obywateli. Tym razem nie chodzi bynajmniej o przepisy, które miałyby wzmocnić ich ochronę, a o jeden z najbardziej kontrowersyjnych aktów prawnych, nad jakimi pracuje obecnie Parlament Europejski. Tzw. dyrektywa w sprawie PNR (Passenger Name Records), bo o niej mowa, będzie przedmiotem głosowania komisji LIBE już jutro, 24 kwietnia. Reguluje ona wykorzystywanie zbieranych przez linie lotnicze danych pasażerów „w celu zapobiegania przestępstwom terrorystycznym i poważnej przestępczości, ich wykrywania, prowadzenia dochodzeń w ich sprawie i ich ścigania”. Na jej podstawie w państwach europejskich ma zacząć działać wspólny system, który będzie zbierał, przechowywał i analizował dane osób podróżujących do Unii Europejskiej oraz w jej obrębie. Chodzi o bardzo szeroki katalog informacji obejmujący: imię, nazwisko, adres e-mail, telefon, trasę podróży, wybrane miejsce w samolocie, wybrany posiłek, numer i dane właściciela karty kredytowej, informacje o bagażu, a nawet szczegóły innych rezerwacji dokonywanych przez ten sam system (wynajmu samochodu, rezerwacji pokoju hotelowego). Z uwagi na jego szczegółowość i możliwość korelacji, profil zbudowany na podstawie PNR może ujawniać dane wrażliwe – np. sugerować wyznanie (jeśli pasażer zamówił np. specjalny posiłek) czy relacje osobiste (np. jeśli zamówił pokój z podwójnym łóżkiem). Projekt dyrektywy wzbudza bardzo poważne kontrowersje z punktu widzenia ochrony praw podstawowych. Gromadzenie danych o wszystkich podróżujących Europejczykach oraz ich profilowanie na masową skalę (którego dyrektywa nie zakazuje) będzie prowadzić do ograniczenia prawa do prywatności i swobody przepływu osób. Szczególnie niepokojący jest bardzo długi – bo aż 5 letni – okres przechowywania danych PNR. Właśnie dlatego zaapelowaliśmy do polskich europosłów należących do komisji LIBE o odrzucenie w całości dyrektywy w sprawie PNR podczas jutrzejszego głosowania. Przygotowaliśmy krótkie podsumowanie najważniejszych informacji dotyczących tego projektu oraz listę argumentów przeciwko przyjęciu dyrektywy. Głosowanie w komisji nie jest wprawdzie wiążące dla całego parlamentu, ale ma wpływ na ostateczną decyzję podejmowaną na posiedzeniu plenarnym. Mamy nadzieję, że eurodeputowani z Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych przychylą się do naszych postulatów, a tym samym pokażą, że ochrona prywatności obywateli faktycznie ma dla nich znaczenie. Fundacja Panoptykon Autor Linki i dokumenty panoptykon_pnr_policy_brief_22.04.2013.pdf202.01 KBpdf Temat dane osobowe antyterroryzm prawo bezpieczeństwo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Sejm organizuje debatę z osobami kandydującymi na stanowisko Prezesa UODO Kancelaria Sejmu zaprasza na konferencję „Przyszłość ochrony danych osobowych w Polsce”. Podczas konferencji osoby ubiegające się o stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przedstawią swoją wizję urzędu. 14.12.2023 Tekst Artykuł Europa chce chronić media. Polska – inwigilować dziennikarzy? Europejski akt o wolności mediów ma wzmocnić ochronę źródeł dziennikarskich. Dopuszcza jednak użycie wobec osób pracujących w mediach oprogramowania szpiegującego – pod warunkami, których Polska nie spełnia. Czy media nie będą wolne od inwigilacji Pegasusem? 19.09.2024 Tekst Artykuł Rząd znów narzuca ludziom aplikacje. Po co? Resort spraw wewnętrznych chce wymusić na sprzedawcach smartfonów instalowanie na urządzeniach aplikacji RSO i Alarm 112. Pomysł od razu wzbudził kontrowersje. Szybko pojawiły się pytania o możliwość łatwiejszego inwigilowania obywateli oraz o bezpieczeństwo aplikacji. Nie jest też wcale oczywiste… 20.09.2022 Tekst