Prawdopodobnie wielkim niepowodzeniem zakończy się próba wymuszania…

Artykuł
03.02.2014
1 min. czytania
Tekst
Image

Prawdopodobnie wielkim niepowodzeniem zakończy się próba wymuszania opłat za oglądanie pornograficznej wersji YouTube w Niemczech. Użytkownicy serwisu RedTube, którzy w grudniu ubiegłego roku otrzymali żądania 250 euro za naruszenie przez nich praw autorskich, mogą odetchnąć z ulgą. Sąd w Kolonii unieważnił w zeszłym tygodniu wcześniejsze wezwania do zapłaty. Otwarte pozostaje jednak pytanie, w jaki sposób kancelarie prawne uzyskały adresy użytkowników serwisu z treściami pornograficznymi? Jego przedstawiciele twierdzą, że nie udostępnili nikomu adresów IP swoich użytkowników. Jeśli dane zostały pozyskane w sposób nielegalny, prawnikom grożą poważne problemy. Może je mieć również mieszcząca się w Szwajcarii firma The Archive, która zainicjowała polowanie na użytkowników serwisu z pornografią. Za złamanie szwajcarskiej ustawy o ochronie danych osobowych może zapłacić znacznymi odszkodowaniami na rzecz pokrzywdzonych.

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.