Artykuł 03.02.2014 1 min. czytania Tekst Image Prawdopodobnie wielkim niepowodzeniem zakończy się próba wymuszania opłat za oglądanie pornograficznej wersji YouTube w Niemczech. Użytkownicy serwisu RedTube, którzy w grudniu ubiegłego roku otrzymali żądania 250 euro za naruszenie przez nich praw autorskich, mogą odetchnąć z ulgą. Sąd w Kolonii unieważnił w zeszłym tygodniu wcześniejsze wezwania do zapłaty. Otwarte pozostaje jednak pytanie, w jaki sposób kancelarie prawne uzyskały adresy użytkowników serwisu z treściami pornograficznymi? Jego przedstawiciele twierdzą, że nie udostępnili nikomu adresów IP swoich użytkowników. Jeśli dane zostały pozyskane w sposób nielegalny, prawnikom grożą poważne problemy. Może je mieć również mieszcząca się w Szwajcarii firma The Archive, która zainicjowała polowanie na użytkowników serwisu z pornografią. Za złamanie szwajcarskiej ustawy o ochronie danych osobowych może zapłacić znacznymi odszkodowaniami na rzecz pokrzywdzonych. Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet Odpowiedzialność pośredników za treści w Internecie Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Co się zmieniło w sieci przez ostatnią dekadę? Wszystko. Rozmowa z prof. Mirosławem Filiciakiem W 2012 r. dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice polskich miast, w proteście przeciwko podpisaniu porozumienia ACTA. Dlaczego protestowali? 09.11.2023 Dźwięk Podcast Przyszłość jest teraz. Rozmowa z Adrianem Zandbergiem Jak wizja rozwoju lidera partii Razem różni się od wizji rozwoju Premiera Mateusza Morawieckiego? Czy wiedza Facebooka i Google’a może służyć społeczeństwu? Kto i za co zapłaci cyfrowy podatek? O wizję Nowego Cyfrowego Ładu zapytaliśmy Adriana Zandberga. 05.12.2019 Dźwięk Artykuł Jak platformy mieszają w demokracji algorytmami rekomendującymi treści Sensacyjne nagłówki klikają się lepiej niż wyważone polemiki. To sprawia, że są też bardziej widoczne na platformach społecznościowych takich jak Facebook, bo ich algorytmy premiują „angażujące” treści. W czasie kampanii wyborczej ten wyścig po uwagę może mieć poważne konsekwencje. 17.05.2024 Tekst