Artykuł 19.05.2021 3 min. czytania Tekst Image Hasło „inwigilacja” pada w Sejmie bardzo często: podczas pięciu tegorocznych posiedzeń plenarnych z mównicy sejmowej wypowiedziano je 43 razy. Ile razy padło na posiedzeniach komisji? Nie jesteśmy w stanie tego zliczyć. O inwigilacji mówią wszyscy: od prawej do lewej strony. Czy stoją za tym jakieś konkretne projekty zmian w prawie, czy to tylko hasło do robienia wrażenia na opinii publicznej?W parlamentarnych klubach i kołach zasiada kilkaset osób. Raz w miesiącu spotykają się na kilkudniowych posiedzeniach. Co robią pomiędzy nimi? Optymistycznie zakładamy, że pracują nad rozwiązaniami problemów Polek i Polaków, w tym braku kontroli nad policją i służbami. Nasza diagnoza jest prosta: fakt, że służby prowadzą inwigilację bez kontroli, zagraża obywatelom i obywatelkom, którzy mogą być traktowani jak zwierzęta – podglądani i szufladkowani. Zagraża także demokracji, bo niekontrolowane służby to większe ryzyko wykorzystania ich do celów politycznych.A co sądzą na ten temat przedstawiciele i przedstawicielki narodu? Mamy już dość słuchania o tym, że każda ustawa dotycząca prywatności to inwigilacja. Postanowiliśmy wyjść poza analizę haseł rzucanych w mediach oraz z mównicy sejmowej i w ubiegłym tygodniu zapytaliśmy wszystkie kluby parlamentarne o konkrety.Mamy już dość słuchania o tym, że każda ustawa dotycząca prywatności to inwigilacja. Postanowiliśmy wyjść poza analizę haseł rzucanych w mediach oraz z mównicy sejmowej i w ubiegłym tygodniu zapytaliśmy wszystkie kluby parlamentarne o konkrety.„Jakie zmiany uważają Państwo za niezbędne w obszarze prowadzenia przez policję i służby specjalne działań inwigilacyjnych?”, „Czy prowadzą Państwo prace koncepcyjne lub przygotowali projekty zmian legislacyjnych w tym obszarze?” – te i inne pytania znalazły się w naszych pismach do klubów. Oczekujemy konkretnych pomysłów, jak rozwiązać systemowy problem, z którym mierzymy się w Polsce od 1989 r.Poprosiliśmy o przesłanie odpowiedzi do 26 maja. O tym, czy partie myślą nad konkretnymi rozwiązaniami, oczywiście was poinformujemy.Zajmą się inwigilacją – czy tego chcą, czy nieNiezależnie od pytań skierowanych do klubów parlamentarnych w pierwszej połowie czerwca złożymy do Sejmu, Senatu, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i rządu petycję, w której domagać się będziemy wprowadzenia konkretnych rozwiązań w obszarze kontroli nad służbami. Ustawa o petycjach nakłada na ich adresatów obowiązek ustosunkowania się do postulatów w ciągu trzech miesięcy.Wojciech KlickiWystąpienia do klubów i kół parlamentarnych w sprawie kontroli nad policją i służbami specjalnymiProjekt „Wszystko pod kontrolą” realizowany jest z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG. Wojciech Klicki Autor Temat służby prawo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Nie zaufamy służbom, jeśli nie zaczną z nami rozmawiać. Rozmowa o wizerunku służb Jak wygląda decydowanie o formie komunikacji w służbach czy wojsku? O wizerunku służb specjalnych i o tym, dlaczego nie cieszą się one społecznym zaufaniem Wojciech Klicki rozmawia z Anną Grabowską-Siwiec – byłą oficerką Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Sylwią Kuligowską – specjalistką ds.… 07.09.2023 Dźwięk Podcast Problem niekontrolowanych służb jest starszy niż Pegasus. Rozmowa z Markiem Biernackim 4 czerwca ulicami Warszawy przeszedł kilkusettysięczny marsz, którego uczestnicy protestowali przeciwko rządowi – jego atakom na praworządność i ustawie o wpływach rosyjskich (tzw. lex Tusk). 15.06.2023 Dźwięk Artykuł Dziennikarka pozywa władze za niekontrolowaną inwigilację „Mam prawo wiedzieć, czy byłam inwigilowana” – uważa Ewa Siedlecka, dziennikarka zaangażowana w obronę praw człowieka, i pozywa polskie władze o naruszenie dóbr osobistych. W pozwie podkreśla, że takie gwarancje wynikają z prawa Unii Europejskiej, ale polskie organy ich nie uznają. 22.02.2022 Tekst