Symantec oskarża Facebook

Artykuł
15.05.2011
1 min. czytania
Tekst

Czy zdarzyło ci się przypadkiem dowiedzieć, że ktoś wysłał wiadomość z twojego profilu na Facebooku? A może masz na swojej „ścianie” komentarz, który rzekomo sam zamieściłeś?

Firma Symantec wydała raport, z którego wynika, że w ciągu ostatnich lat z Facebooka regularnie wyciekały dane osobowe użytkowników, zdjęcia, a nawet prywatne rozmowy. Takich przypadków mogły być miliony. Z dostępu do tych informacji korzystali głównie reklamodawcy. Analitycy Symanteca zaznaczyli, że w kwietniu 2011 r. działało 100 tys. aplikacji, które umożliwiały firmom zewnętrznym dostęp do danych internautów.

To kolejny raz kiedy serwis zostaje oskarżany o to, że poprzez rozmaite aplikacje przekazuje prywatne informacje o użytkownikach podmiotom zewnętrznym. W dodatku bez wiedzy użytkowników.

Sam Facebook twierdzi, że raport jest nieprecyzyjny. Rzeczniczka firmy zapewnia, że nie ma dowodów na to, że dane użytkowników wyciekły do nieautoryzowanych podmiotów zewnętrznych. Firmy współpracujące z Facebookiem, podpisują kontrakt, w którym zobowiązują się nie pozyskiwać i nie dzielić informacjami internautów w sposób niezgodny z zasadami serwisu.

Więcej na ten temat:

Raport: prywatne dane wyciekały z Facebooka

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.