Artykuł 20.04.2015 2 min. czytania Tekst Ubiegłoroczny atak na intrastrukturę informatyczną firmy Sony ujawnił nie tylko słabość zabezpieczeń korporacji, ale także siłę jej powiązań z amerykańskim rządem. Tydzień temu Wikileaks opublikowało przeszukiwalną bazę ponad 30 tys. służbowych maili, które wyciekły do sieci podczas ataku. Łatwość, z jaką można przejrzeć tysiące wiadomości, już poskutkowała kolejnymi materiałami prasowymi np. na temat lobbowania przez Sony i inne firmy na rzecz transatlantyckiego porozumiemia TTIP. W bazie można znaleźć wiele równie istotnych informacji o działaniach różnych firm, które wymierzone były w prawa internautów. Zapytanie o możliwość blokowania stron internetowych daje kilkaset wyników, pojawia się wiele maili, w których opisywane są nowe propozycje utrudniania dostępu do określonych witryn. W jednym z maili prezydenta MPAA (Motion Picture Association of America) Chrisa Dodda do przedstawiciela komisji handlu Michaela Fromana, Dodd wyrażał zaniepokojenie środowiska medialnego tym, że w porozumieniu TTIP może zostać wykorzystana koncepcja dozwolonego użytku (ang. fair use). Oczywiście nie byłoby dla tych firm korzystne. To nie pierwszy, ale tym razem bardzo dokładnie udokumentowany, wgląd w działanie korporacji medialnej, która nie stroni od prób wpływania na polityków, służby i system sądowy w celu realizacji własnych interesów, często sprzecznych z prawami obywateli danych państw. Fundacja Panoptykon Autor Temat dane osobowe Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Po co nam niezależne organy? Państwo to ludzie. Polska konstytucja nie jest pod tym względem oryginalna: opiera się na zasadzie trójpodziału władzy między instytucjami, ale kierowanie nimi oddaje w ręce pojedynczych osób: prezesów, marszałków, prezydentów. Żadna instytucja nie działa mechanicznie, żadne przepisy nie stosują… 29.03.2019 Tekst Artykuł ePrivacy: apelujemy do Rady UE o silną ochronę prywatności Wspólnie z 24 europejskimi organizacjami i 13 przedstawicielami biznesu wysłaliśmy do Rady Unii Europejskiej list, w którym apelujemy o wysokie standardy ochrony prywatności użytkowników w rozporządzeniu ePrivacy. 03.12.2018 Tekst Artykuł Co robi Jaśmina? Sprawdzamy, jak aplikacja Polski 2050 wykorzystuje dane osobowe Jaśmina – pierwsza w Polsce aplikacja polityczna – przemówiła do nas ludzkim głosem. 25.09.2021 Tekst