Artykuł 24.04.2013 2 min. czytania Tekst W ubiegłym tygodniu ponad 80 organizacji, reprezentowanych przez Europejską Organizację Konsumentów (BEUC) oraz koalicję European Digital Rights (EDRi), skierowało apel do Komisji Europejskiej, w którym domagają się zakończenia niebezpiecznego eksperymentowania z zarządzaniem Internetem w Europie oraz ochrony zasad otwartości i neutralności. „Wyjątkową wartością Internetu jest jego otwartość. Eksperymentowanie przez niektórych europejskich dostawców usług z blokowaniem i filtrowaniem sieci tworzy granice w świecie online, którego kluczową cechą jest właśnie brak takich granic” – wyjaśnia Joe McNamee z EDRi, dodając, iż tego typu „lekkomyślne eksperymenty” nie skończą się dopóki Komisja Europejska nie położy im kresu. Kiedy Neelie Kroes – europejska komisarz ds. agendy cyfrowej – w 2010 roku objęła swój urząd, oficjalnie zobowiązała się do ochrony zasady neutralności sieci. Jednak od tamtego czasu Komisja nie zrobiła wiele poza instrumentalnym wykorzystywaniem niekończących się konsultacji, jako pretekstu do unikania zadeklarowanych wcześniej działań (w ciągu ostatnich 3 lat odbyły się one sześciokrotnie). Zamiast zdecydowanych działań regulacyjnych Komisja Europejska zaproponowała niewiążące rekomendacje dotyczące neutralności sieci. BEUC i EDRi obawiają się, że powstające właśnie rekomendacje będą oparte na zbyt słabych założeniach i pozbawione realnego wpływu. Takie podejście oznaczałoby, że Komisja – likwidując obecnie istniejące bariery na „jednolitym rynku cyfrowym” – jednocześnie będzie umożliwiała tworzenie nowych. Joe McNamee podkreśla, że Unia Europejska powinna wziąć przykład z Holandii i Słowenii i wprowadzić mechanizmy prawnej ochrony przed arbitralnymi ingerencjami w komunikację elektroniczną. Opracowana przez EDRi oś czasu prezentuje najważniejsze zmiany związane z neutralnością sieci w Europie. Szczególną uwagę zwraca to, że od czasu gdy Neelie Kroes objęła urząd komisarz ds. agendy cyfrowej, nie zostały podjęte żadne efektywne działania mające na celu ochronę tego „fundamentu wolności słowa i innowacji w Unii Europejskiej”. Opracowanie: Barbara Gubernat Więcej na ten temat: EDRi: Over 80 European Organisations Demand Protection For Net Neutrality Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Google śledzi lokalizację naszych telefonów, nawet jeśli ją wyłączyliśmy? Google nie ukrywa, że chce działać w oparciu o ciągłe śledzenie i personalizowanie naszego doświadczenia, bo w tym widzi swoją innowacyjność i źródło zysku. 26.08.2018 Tekst Artykuł Skanowanie czatów nie rozwiąże problemu seksualnego wykorzystywania dzieci Razem z siecią EDRi publikujemy dziś stanowisko do propozycji rozporządzenia w sprawie niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych. Komisja Europejska w walce z tymi przestępstwami proponuje skanowanie całej komunikacji elektronicznej. W naszej ocenie posuwa się za daleko. 19.10.2022 Tekst Artykuł Problemy cyfrowych tubylczyń i tubylców [recenzja] „Dawniej było lepiej” – to tlące się w rozmowach Jaremy Piekutowskiego z prof. Andrzejem Zybertowiczem hasło wybrzmiewa podczas lektury mocniej lub słabiej, ale nie gaśnie. 15.09.2023 Tekst