Artykuł 20.03.2012 2 min. czytania Tekst Wykazy połączeń telefonicznych są chronione tajemnicą dziennikarską – wynika z wczorajszego orzeczenia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Postanowienie jest rezultatem zażalenia na działania prokuratury wojskowej w Poznaniu, złożonego przez dziennikarzy Macieja Dudę (TVN24.pl) i Cezary Gmyza („Rzeczpospolita”). W 2011 roku prokuratura, badając przecieki ze śledztwa smoleńskiego, wydała postanowienia o sprawdzeniu ich połączeń telefonicznych i SMS-ów. Sędzia Paweł du Chateau uznał, iż sięganie po billingi jest w takim przypadku sposobem na obejście zagwarantowanej przez prawo ochrony dziennikarskich źródeł informacji. Zgodnie z uzasadnieniem orzeczenia: „Prokurator znał doskonale numery telefonów dziennikarzy. Miał pełną świadomość, do kogo one należą. Sprawdzając ich billingi i SMS-y, celował w osoby, z którymi ci dziennikarze się kontaktowali, i chciał w ten sposób poznać chronione tajemnicą dziennikarską źródła ich informacji”. Jak podkreśla z kolei pełnomocnik Macieja Dudy, mec. Dariusz Pluta: „Sąd pokazał, że billingi z telefonu służbowego dziennikarza są materiałem, w którym zawarta jest tajemnica zawodowa i nie można ich pobierać w celu ustalenia informatora. To przełomowe orzeczenie, które eliminuje pogląd, że w zakresie billingów panuje dowolność”. Według stanowiska forsowanego dotychczas przez prokuraturę, zabronione jest jedynie przesłuchiwanie dziennikarza w sprawie ujawnienia jego informatorów. Orzeczenie potwierdza wielokrotnie podnoszone przez nas wątpliwości dotyczące obecnego kształtu przepisów regulujących kwestię zatrzymywania przez operatorów danych telekomunikacyjnych. Kontrowersyjna jest tu zarówno sama idea gromadzenia “na wszelki wypadek” danych o połączeniach telekomunikacyjnych wszystkich obywateli, jak i bardzo luźne zasady dostępu publicznych instytucji do tych danych. Warto przypomnieć, że np. policja może sięgać po te dane nawet w bliżej niesprecyzowanych „celach prewencyjnych” oraz że brakuje zewnętrznej kontroli nad tym, czy dostęp ten nie są wykorzystywany w sposób bezprawny. Sprawa dziennikarzy pokazuje, do jakich nadużyć może dochodzić na tym polu. Opracowanie: Barbara Gubernat Więcej na ten temat: Gazeta.pl: Sąd: prokuratura bezpodstawnie chciała billingów i SMS-ów dziennikarzy Gazeta Wyborcza: Billingi chroni tajemnica dziennikarska Małgorzata Szumańska Autorka Temat służby retencja danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł noyb: miesiąc po Schrems II składamy 101 skarg w całej Europie Po głośnym wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie przekazywania danych osobowych Europejczyków do USA rozgorzała dyskusja na temat jego praktycznych konsekwencji. Czy po tym orzeczeniu europejskie firmy wciąż mogą legalnie przekazywać nasze dane osobowe do takich firm, jak Facebook… 24.08.2020 Tekst Artykuł Zapraszamy na wydarzenie „Mamy pomysł na Polskę!” Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych OFOP, Fundacja im. Stefana Batorego, Mamprawowiedziec.pl, Stowarzyszenie61 oraz Inicjatywa „Nasz Rzecznik” organizują wydarzenie „Mamy pomysł na Polskę!” (29.09.2023 r.). Wśród omawianych projektów znalazła się także propozycja Fundacji Panoptykon. 27.09.2023 Tekst Artykuł Nawet niejawne musi być jawne: ujawniamy projekt ustawy Jako pierwsi publikujemy projekt nowej ustawy o ochronie informacji niejawnych. Autorzy projektu zignorowali obowiązek jego publikacji na stronach Rządowego Centrum Legislacji, mimo że ustawa trafiła już na posiedzenie Komitetu Stałego Rady Ministrów. Projekt dotyczy zaś nie tylko zasad… 27.05.2019 Tekst