Artykuł 30.07.2015 4 min. czytania Tekst Francuska Rada Konstytucyjna uznała, że nowe przepisy zwiększające kompetencje służb są zgodne z konstytucją. Kontrowersyjna ustawa została przyjęta przez parlament 24 czerwca, 6 miesięcy po zamachu na redakcję „Charlie Hebdo”. Przepisy znacznie rozszerzają możliwość monitorowania rozmów telefonicznych oraz e-maili osób podejrzewanych o terroryzm. Ustawa wprowadza możliwość automatycznego namierzania (za pomocą algorytmu) zachowań w sieci, które zostaną zdefiniowane jako podejrzane. Służby będą mogły też instalować złośliwe oprogramowanie na komputerach, by uzyskać dostęp do wpisywanych haseł oraz przejąć kontrolę nad kamerą czy mikrofonem. Działania służb mają podlegać kontroli specjalnej komisji składającej się z dziewięciu osób, pod przewodnictwem premiera. W zeszłym tygodniu Komitet Praw Człowieka ONZ skrytykował nowe francuskie przepisy, wskazując, że mogą one w sposób nieproporcjonalny naruszać m.in. prawo do prywatności czy wolność komunikacji. Fundacja Panoptykon Autor Temat służby retencja danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Podejrzewasz, że policja cię inwigiluje? Chcemy, żeby można było to sprawdzić W ubiegłym roku pozyskano 1,8 mln billingów, informacji o lokalizacji oraz innych danych o właścicielach telefonów. Sądy zatwierdziły 99,39% wniosków o podsłuch – polska policja i inne służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo inwigilują ludzi poza realną kontrolą. Czy po wyborach to się zmieni?… 04.09.2023 Tekst Podcast „Używam telefonu, na którym był Pegasus”. Rozmowa z inwigilowaną prokuratorką Ewą Wrzosek W Panoptykonie jesteśmy przyzwyczajeni do sytuacji, w której funkcjonariusze państwowi twierdzą, że inwigilacja w Polsce jest pod kontrolą albo nie jest nadużywana. A co w sytuacji, kiedy to funkcjonariuszka staje się ofiarą inwigilacji? 07.04.2022 Dźwięk Artykuł Pegasus narzędziem kontroli politycznej? Adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek byli inwigilowani z wykorzystaniem Pegasusa – ujawniła grupa Citizen Lab. W ręce polskich służb mogły trafić rozmowy, zdjęcia, maile, wiadomości z komunikatorów używanych przez dwoje aktywnych krytyków rządu. Sprawę opisała Associated Press. 21.12.2021 Tekst