
Czym jest dla dziennika internetowego 5 dni bez możliwości publikacji? To 5 dni utraty czytelników, 5 dni bez możliwości komentowania bieżących wydarzeń. To wymierne straty z powodu braku zysków z reklam. Dla blogera to straszak – widzimy cię, możemy ci zamknąć usta. Do tego dochodzi potencjalnie oskarżenie o działalność terrorystyczną. Ustawa antyterrorystyczna* może sprawić, że Internet, ta wielka agora debaty publicznej, stanie się poligonem cenzury prewencyjnej. Władza już teraz apeluje, żeby w przededniu ogłoszenia ratingu dla Polski powstrzymywać się od negatywnych komentarzy o sytuacji w kraju. Czy nie prościej te komentarze po prostu zablokować? Choćby i na 5 dni.
Co się znajdzie w nowym prawie?
Projekt ustawy antyterrorystycznej daje szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego możliwość zarządzenia zablokowania „danych informatycznych mających związek ze zdarzeniem o charakterze terrorystycznym”. Będzie on mógł zażądać tego samego od „administratora systemu teleinformatycznego”. Żeby podjąć takie działanie, szef ABW będzie potrzebował jedynie pisemnej zgody prokuratora generalnego.
Co to jest zdarzenie o charakterze terrorystycznym? Być może takie, które niesie zagrożenie masowego rażenia, wyjątkowo okrutnej przemocy? Być może jest to czyn, który zagraża ładowi społecznemu i zasadom współżycia społecznego? A może akt społecznego sprzeciwu z użyciem Internetu do mobilizacji obywateli? Jak bezpośredni powinien być związek między „zdarzeniem” i „danymi” – czy blokada może dotyczyć tylko treści publikowanych przez domniemanych terrorystów? Co z ich omówieniami i medialnymi reakcjami na zdarzenie?
Na tego rodzaju pytania będzie odpowiadać szef ABW, podejmując decyzje o zablokowaniu konkretnych stron internetowych. Nie wiemy, jak wielkie będzie miał pole do interpretacji tych ogólnych zapisów. Sąd zweryfikuje, czy miał rację, dopiero 5 dni od zablokowania treści.
Czym i komu to grozi?
Łatwo można sobie jednak wyobrazić zablokowanie nie tylko pojedynczych komentarzy, ale też całych portali społecznościowych, blogów czy e-wydań gazet. Operator telekomunikacyjny włączy po prostu odpowiedni filtr. Tego rodzaju filtry zakładane na wniosek ABW staną się infrastrukturą blokującą – potężnym narzędziem, które będzie można wykorzystywać w innym celu. Wystarczy określić go w kolejnej ustawie i blokowane będą w zasadzie dowolne treści na życzenie ustawodawcy. Także te, które nie mają nic wspólnego z terroryzmem, a są po prostu wyrazem czyichś poglądów.
Ustawa antyterrorystyczna w proponowanym kształcie to szalenie niebezpieczne narzędzie w rękach każdej władzy. Nie wyeliminuje terroryzmu, ponieważ terroryści nie namawiają się na Naszej Klasie. Nawet gdyby tak było, należy ich zidentyfikować i zatrzymać, a nie tracić czas na blokowanie ich komunikatów czy „filmików instruktażowych”. Wiedzą to wszystkie służby. Ustawa da im jednak narzędzie do podtapiania niewygodnych mediów, osób i wypowiedzi. Nie na zawsze i nie całkowicie – blokowane treści pozostają w Internecie, tyle że niewidoczne. Ale na tyle dokuczliwie i szybko, by uniemożliwić autentyczną swobodę wypowiedzi.
Co jeszcze można (trzeba!) zrobić?
Władza nie chce publicznej krytyki tego projektu, przepychając go w szybkim tempie przez proces legislacyjny bez czasu na debatę i konsultacje publiczne.
Wzywamy dziennikarzy i dziennikarki, media obywatelskie i komercyjne, blogerów i blogerki, publicystów i publicystki do informowania swoich widzów i czytelników o tym, jakie zagrożenia dla wolności słowa niesie ze sobą ustawa nazywana „antyterrorystyczną”. Blokowanie treści nie zatrzyma ani jednego terrorysty, za to – nieodpowiedzialnie wykorzystywane – odetnie Waszej publiczności dostęp do wiedzy i informacji. Media narazi na straty i oskarżenia o działalność o charakterze terrorystycznym.
Kiedy nie można zrobić zbyt wiele, trzeba robić tyle, ile można. Zareagujmy publicznym sprzeciwem na tworzenie prawa, które może stać się bezpośrednim zagrożeniem dla wolności wypowiedzi. Nie pozwólmy, by ta zmiana przeszła bez echa.
Anna Mazgal, Centrum Cyfrowe
Katarzyna Szymielewicz, Fundacja Panoptykon
Krzysztof Izdebski, Fundacja ePaństwo
----
* właściwie: projekt ustawy o działaniach antyterrorystycznych z 5 maja 2016 r.
Apel przeciwko ograniczeniom praw i wolności w projekcie ustawy „antyterrorystycznej”
Komentarze
TA USTAWA JEST OBURZAJĄCA!!!!
TA USTAWA JEST OBURZAJĄCA!!!!!!
NIE JESTEM PRZESTĘPCĄ I NIE MAM ZAMIARU SIĘ TERAZ ZASTANAWIAĆ, OBAWIAĆ, CZY KOMUŚ Z JAKICHKOLWIEK SŁUŻB NIE STRZELIŁO DO GŁOWY, BY OD JUTRA (A DOKŁADNIE JUŻ OD 1-SZEGO CZERWCA 2016 ROKU) NA PODSTAWIE TEGO BUBLA PRAWNEGO ZBIERAĆ AKURAT O MNIE DANE NA TEMAT MOJEJ AKTYWNOŚCI ŻYCIOWEJ , CZY NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PRZECIEŻ COŚ TAKIEGO MOŻNA ZAWSZE WYTŁUMACZYĆ, ŻE SŁUŻBY MIAŁY PEWNE PODEJRZENIA CO DO MOJEJ DZIAŁALNOŚCI W KIERUNKU POTENCJALNEGO ZAMACHU NA ŻYCIE I ZDROWIE LUDZI!!!!!!!
W TYM KRAJU NIE MOGĘ LICZYĆ NA DOBRY ZAROBEK, GODZIWĄ PRACĘ (JAK W NIEMCZECH), CZY GODZIWĄ EMERYTURĘ, ALE MAM CHOCIAŻ PRAWO DO PRYWATNOŚCI I WOLNOŚCI. TU NAWET CI POTENCJALNIO ZAMACHOWCY NIE CHCĄ PRZYJEŻDŻAĆ I TWORZYĆ SWE SIATKI TERRORYSTYCZNE, BO DLA NICH TU JEST BIEDA I WOLĄ JECHAĆ DO NIEMIEC, CZY FRANCJI, LUB WIELKIEJ BRYTANI, LUB SZWECJI, CZY AUSTRII. TO PO CO NAM TA USTAWA. CHUBA PO TO BY RZĄD MÓGŁ PANOWAĆ NAD PROSTYM LUDEM I UKIERYNKOWYWAĆ GO WE WŁAŚCIWYM SŁUSZNYM KIERUNKU, BY MIEĆ WŁADZĘ ABSOLUTNĄ.
TE BLOKOWANIE INTERNETU STWORZY PRECEDENS DO DALSZEGO OGRANICZANIA WOLNOŚCI W INTERNECIE I BĘDZIEMY IŚĆ W KIERUNKU KOREI PÓŁNOCNEJ, CHIN, CZY ROSJI, GDZIE WŁADZA JUŻ BLOKUJE WIĘKSZOŚĆ STRON NIE POPRAWNYCH POLITYCZNIE. OKAZUJE SIE ŻE PIS WCALE NIE JEST LEPSZY OD TUSKA I PLATFORMY, JEŚLI CHODZI O PRAWA OBYWATELSKIE. PIS ZABRAŁ NAWET NIEDAWNO BARDZO DUŻO Z BUDŻETU RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH W WARSZAWIE, TAK BY FINANSOWO OGRANICZYĆ, LUB SPARALIŻOWAĆ (OPRÓCZ TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO) TERAZ JEGO PROOBYWATELSKĄ DZIAŁALNOŚĆ W OBRONIE NASZYCH WOLNOŚCI!!!!!! DENERWUJE MNIE TA PLATFORMA JEJ OSIEM LAT NIEUDOLNYCH RZĄDÓW I ZŁYCH DECYZJI, ALE TO CO NAM OSTATNIO SERWUJE RZĄD PIS Z TYM TERAZ BLOKOWANIEM INTERNETU, TO PRZERASTA MOJĄ WYTRZYMAŁOŚĆ NERWOWĄ I CIERPLIWOŚĆ. JESTEM ZDECYDOWANYM PRZECIWNIKIEM PLATFORMY, CZY JEJ PODBUDÓWKI POD NAZWĄ NOWOCZESNA, ALE TO CO WYPRAWIA PIS JEST PRZERAŻAJĄCE. MYŚLAŁEM, ŻE TEN TRYBUNAŁ, TO TAKIE ZBIJANIE KAPITAŁU POLITYCZNEGO PRZEZ PLATF. OBYW. , A TERAZ WIDZĘ , ŻE PIS NAPRAWDĘ JUŻ OSZALAŁ I CHCE NAM WPROWADZAĆ TOTALITaryzm, inwigilację pod przykrywką NIBYBEZPIECZEŃSTWA!!!!
PO CICHU TEŻ PIS PO USTAWIE O POLICJI I PO USTAWIE ANTYTERRORYSTYCZNEJ CHCE NAM ZORGANIZOWAĆ TZW. "SUPERRESORT", KTÓRY BĘDZIE OBEJMOWAŁ WSZYSTKIE SŁUŻBY W POLSCE I KOORDYNOWAŁ, WZMACNIAŁ ICH DZIAŁANIA ROZPRACOWYWANIA SPOŁECZEŃSTWA W POLSCE.
CIEKAWE, CO NAM JESZCZE DOŁOŻĄ???
DOBRZE, ŻE NIEDAWNO KOMISJA WENECKA PRZYJECHAŁ SPECJALNIE DO POLSKI, BY ZAJĄĆ SIĘ TĄ "INWIGILACYJNĄ USTAWĄ O POLICJI", KTÓRĄ PIS NAM NA CHYBCIKA (PODOBNIE JAK TERAZ TĄ ANTYTERRORYSTYCZNĄ) PRZEFORSOWAŁ I UCHWALIŁ. ŻAŁUJĘ TERAZ , ŻE NIE GŁOSOWAŁEM JEDNAK NA RUCH KUKIZA, KTÓRY WYRAŹNIE PRZECIWSTAWIA SIĘ TAKIM BEZCZELNYM OGRANICZENIOM PRAW OBYWATELSKICH.
PRZECIEŻ TERAZ ONI CI PISOWCY SĄ SKŁONNI ZAFUNDOWAĆ NAM NAJGORSZĄ INWIGILACJĘ POD PRZYKRYWKĄ NIBY BEZPIECZEŃSTWA!!!!!!!!!!!!!! NIE MOGĘ JUŻ SŁUCHAĆ TEGO PANA BŁASZCZAKA Z MSW, KTÓRY WCISKA BZDURY SPOŁECZEŃSTWU O ZASADNOŚCI TYCH SZALONYCH USTAW WDRAŻANYCH JEDNA PO DRUGIEJ I OGRANICZAJĄCYCH NASZĄ WOLNOŚĆ. NIE PO TO ODZYSKALIŚMY WOLNOŚĆ PO 1989 ROKU, BY JĄ Z POWROTEM ODDAWAĆ W RĘCE SŁUŻB I TERAZ NIE MILICJI, A POLICJI!!!
ZBIERAJMY PODPISY PRZECIW USTAWIE ANTYTERRORYSTYCZNEJ, ROZGŁASZAJMY ZAGROŻENIA JAKIE ZE SOBĄ NIESIE NA FACEBOOK'U, INFORMUJMY O TYM WSZYSTKICH, BY SIĘ OBRONIĆ PRZED ZAKUSAMI NIEPOHAMOWANEJ WŁADZY PIS, KTÓRA NIE WIADOMO, CO NAM JESZCZE SZYKUJE NA NASTĘPNE MIESIĄCE, BYŚMY MIELI PRZECIW CZEMU PROTESTOWAĆ I KRZYCZEĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TU NIE BĘDZIE ŻADNYCH MECHANIZMÓW KONTROLNYCH SŁUŻBY (SZCZEGÓLNIE ABW W PRZYPADKU USTAWY ANTYTERRORYSTYCZNEJ I POLICJA W PRZYPADKU USTAWY O POLICJI) BĘDĄ MOGŁY ROBIĆ WSZYSTKO I ZAWSZE ZNAJDĄ NA TO UZASADNIENIE, WYMÓWKĘ. TO STWORZY NIEBEZPIECZNY PRECEDENS W POLSKIEJ LEGISLACJI PRAWNEJ!!!! IDZIEMY W KIERUNKU ROSJI, CZY KOREI PÓŁNOCNEJ, JAK NAS STRASZYŁA SKOMPROMITOWANA PRZEZ AFERY PLATFORMA.
MUSIMY WYJŚĆ NA ULICE JAK ZA CZASÓW PROTESTÓW PRZECIW USTAWIE A.C.T.A.!!!!!!!!!!!!!!!!
NAJGORSZE JEST TO, ŻE TA USTAWA ANTYTERRORYSTYCZNA NIE ZAKŁADA ŻADNYCH MECHANIZMÓW KONTROLNYCH NAD ZASADNOŚCIĄ PODEJMOWANYCH DZIAŁAŃ INWIGILACYJNYCH, CZY BLOKOWANIA INTERNETU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z Poważaniem,
Wasz Oddany Sprawie Wolności Obywatelskich-Polski Edward Snowden
Zaczną się Chiny?
Zaczną się Chiny?
Strasznie mi przykro, że nic
Strasznie mi przykro, że nic nie można zrobić aby powstrzymać tę ustawę :( Wszyscy są bezradni :(
Media będą musiały zakładać
Media będą musiały zakładać mirrory na zagranicznych serwerach, a czytelnikom dać prosty sposób na korzystanie z proxy bo teoretyczne państwo zablokuje dostęp na podstawie IP kraju. No i oczywiście TOR
Niech ten Snowden wyżej
Niech ten Snowden wyżej przestanie pić przed pisaniem w Internecie to może będzie traktowany poważniej, bo teraz to raczej wygląda na trolla mającego skompromitować całą inicjatywę. Zaprzeczamy aby miał coś wspólnego z nami.
A tak poważniej, to mega szacunek za przekonanie i działanie na rzecz tego, aby sprawę dało się załatwić na poziomie prawnym i ustrojowym. My jednak jesteśmy cynikami i uważamy, że to tylko odwleka "ostateczne rozwiązanie" i przede wszystkim skupiamy się na dostarczaniu środków technicznych pozwalających ominąć durne prawo. Każdego rodzaju działalność jest potrzebna, my się na tym co robicie nie znamy, za to staramy się przygotować broń na gorsze czasy.
CAPSLOCK CREW-LEPIEJ WIDOCZNI, WIDOCZNIE LEPSI
Najgorsza jest nie sam fakt
Najgorsza jest nie sam fakt powstania ustawy, której można było się spodziewać po obecnej władzy, a to, że ogłupiałe, karmione medialnymi obrazkami, społeczeństwo przeciw niej (prawie) nie protestuje.
*Najgorszy (błąd)
*Najgorszy (błąd)
"ŻAŁUJĘ TERAZ , ŻE NIE
"ŻAŁUJĘ TERAZ , ŻE NIE GŁOSOWAŁEM JEDNAK NA RUCH KUKIZA" - pisze "Polski Edward S". To wiele wyjaśnia. Szkoda, że informacja pojawia się dopiero w połowie wpisu.
Smutne jest to, że w
Smutne jest to, że w programie wyborczym PIS'u ani słowa nie było o tym, że jak dojdzie ta partia do władzy, to będą ograniczać Swobody Obywatelskie, będą dawać coraz więcej niekontrolowanych w żaden sposób uprawnień dla Policji i pozostałych służb. Nic nie mówili, że Prawa Obywatelskie dla nich nic nie znaczą!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja czuję się oszukany, bo sam głosowałem na tę "dobrą zmianę", a tu teraz szykują Polakom niespodziankę, za niespodzianką. Można powiedzieć, że PIS zataił swoje zamiary, wprowadził swych Wyborców w błąd. Tak sie nie robi, że najpierw się nie informuje o swoim podejściu do tak ważnej sprawy jak PRAWA I WOLNOŚCI OBYWATELSKIE, a potem się (po dojściu do władzy) systematycznie je ogranicza i likwiduje na rzecz niby bezpieczeństwa. TO JEST NIE W PORZĄDKU!!!!!!!!!!!
Rządzący pod sztandarem PIS mają tą zaletę, że nie będzie tyle afer, jak za Platformy Obywatelskiej, ale będą zbierane dane na temat Nas Polaków bez żadnych ograniczeń, nie będzie żadnej prywatności, intymności. Powstaje teraz na Naszych oczach Państwo Policyjne - wypisz, wymaluj!!!!!!!!!!!
Musimy interweniować, protestować, by Nasza wolność po 1989 roku nie była teraz systematycznie po kawałku Nam odbierana! PIS może sobie nadal rządzić, zmieniać Nasz kraj na lepsze, ale bez ingerowania w Swobody Obywatelskie, które są dla Nas równie ważne, jak pozostałe dziedziny życia społecznego, gospodarczego, kulturalnego, politycznego w Polsce. nie zgadzamy się na inwigilację i blokowanie internetu i Rządzący muszą o tym wyraźnie od Nas usłyszeć. Żadna z partii politycznych w polskim Parlamencie nie jest idealna, trzeba im pomagać w zrozumieniu niektórych pomyłek, błędnych decyzji, nieprawidłowego myślenia, zagrażającego Naszym Prawom Obywatelskim. PARTIA PIS NIE MOŻE SIĘ MŚCIĆ TERAZ NA PRAWACH OBYWATELSKICH POLAKÓW TYLKO DLATEGO, ŻE OSTATNIO RZECZNIKIEM PRAW OBYWATELSKICH ZOSTAŁ PAN ADAM BODNAR - ZAGORZAŁY LEWICOWIEC, A NIE ICH PRAWICOWY KANDYDAT. NIESTETY IM SIĘ NIE UDAŁO OBSADZIĆ TEGO STANOWISKA SWOIM CZŁOWIEKIEM, ALE TO NIE POWÓD, BY TERAZ UCHWALAĆ USTAWY UDERZAJĄCE W PRAWA OBYWATELSKIE, TYLKO DLATEGO, ŻE MA SIĘ OBECNIE WIĘKSZOŚĆ SEJMOWĄ.
MOŻE TO I DOBRZE, ŻE RZECZNIKIEM PRAW OBYWATELSKICH NIE JEST KANDYDAT Z PIS-U, BO WÓWCZAS NA SIŁĘ, NIEOBIEKTYWNIE RZECZNIK BYŁBY AUTOMATYCZNIE BEZ ZASTANOWIENIA ZWOLENNIKIEM WSZYSTKICH ZŁYCH USTAW PROPONOWANYCH PRZEZ PIS W SEJMIE. PO ZNAJOMOŚCI PRZYTAKIWAŁ BY NAJGORSZYM OGRANICZAJĄCYM SWOBODY USTAWOM, A TAK JAK JEST OBECNIE KRYTYCZNIE ODNOSI SIĘ DO FORSOWANYCH ROZWIĄZAŃ ZWRACAJĄC UWAGĘ NA ICH KONTROWERSYJNE ZAŁOŻENIA!!!!!!!!!
Wasz Polski Edward Snowden
Dodaj komentarz