Artykuł 10.02.2021 11 min. czytania Tekst Image W drugim odcinku serialu pod tytułem „rząd twierdzi, że walczy z potęgą platform internetowych, ale de facto robi zamach na wolność” politycy proponują wprowadzenie podatku od mediów. Pomysł ten uderzy jednak przede wszystkim w wydawców, a nie – jak zapowiadają politycy – w globalne platformy, które skutecznie unikają płacenia podatków w Polsce. Ucierpią przede wszystkim media niezależne od władzy, którym z powodu pandemii koronawirusa spadają przychody z reklam. Dlatego wiele redakcji zdecydowało się na protest – i dzisiaj zamiast ulubionych audycji radiowych, artykułów i programów telewizyjnych zobaczycie czarne plansze i usłyszycie komunikat o proteście pod hasłem #mediabezwyboru. Media patrzą władzy na ręce, pełniąc w społeczeństwie obywatelskim podobną rolę jak organizacje watchdogowe takie jak Panoptykon. Żeby robić to skutecznie, potrzebują środków. Dlatego w geście solidarności wraz z innymi organizacjami wystąpiliśmy przeciwko nowemu podatkowi. Przy okazji chcemy jednak zwrócić uwagę na inny problem. Wiele z protestujących dzisiaj mediów jest uzależnionych od patologicznego ekosystemu reklamy internetowej, z której aż 70% przychodów płynie do pośredników zamiast do wydawców. Ta forma reklamy odpowiada też za śledzenie każdego kroku i zbieranie każdego okrucha informacji o użytkownikach i użytkowniczkach. Zamiast naprawić ten system – rozwiązać problem „podatku adtechowego” i śledzenia – polski rząd przygotował kolejne uderzenie w niezależne media. Oświadczenie organizacji pozarządowych ws. podatku medialnego Panoptykon: Nie jesteśmy skazani na śledzącą reklamę. Nowy raport Panoptykonu Aktualizacja (12.02.2021) Podpisaliśmy się także pod oświadczeniem: Organizacje społeczne solidarne w obronie niezależności mediów Anna Obem Autorka Temat biznes reklamowy Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł TSUE zadecyduje o przyszłości śledzącej reklamy 21 września przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu odbędzie się rozprawa w naszej sprawie przeciwko IAB Europe. Trybunał zdecyduje, co dalej ze śledzącą reklamą w sieci. 20.09.2023 Tekst Artykuł Trzy organy – trzy podejścia. Co o urzędach chroniących dane Europejczyków ujawniły skargi na Google i IAB? Kiedy w 2019 r. składaliśmy skargi na stworzone przez Google i Interactive Advertising Bureau systemy śledzącej reklamy, przez działanie których każdego dnia cierpi prywatność milionów użytkowników i użytkowniczek Internetu, bynajmniej nie spodziewaliśmy się szybkich rozstrzygnięć. Wiedzieliśmy, że… 29.07.2021 Tekst Artykuł Twitter zakazuje reklam politycznych. Czy jego śladem pójdą inne platformy? Szef Twittera, Jack Dorsey, ogłosił, że od 22 listopada portal przestanie sprzedawać reklamy polityczne na całym świecie. Jego zdaniem reklamy polityczne w mediach społecznościowych – precyzyjnie targetowane, optymalizowane z pomocą algorytmów i niesprawdzane pod kątem zawartości fałszywych… 31.10.2019 Tekst