RPO: trzeba uregulować zasady wykorzystywania nagrań z monitoringu

Artykuł
17.02.2011
3 min. czytania
Tekst
Image

Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz skierowała do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji wystąpienie, w którym sugeruje podjęcie działań zmierzających do opracowania ustawy, która w sposób kompleksowy określałaby zasady wykorzystywania przez organy państwowe danych pochodzących z monitoringu. Jak podkreśla w swoim piśmie RPO, czynności organów ścigania polegające na wykorzystywaniu i upublicznianiu materiałów uzyskanych za pomocą monitoringu, wkraczają dalece w konstytucyjnie chronione prawa obywateli, w tym prawo do prywatności i ochrony wizerunku. Tymczasem brakuje regulacji prawnych, które w sposób szczegółowy regulowałyby tę kwestię i mogłyby stanowił podstawę do np. upubliczniania materiałów pochodzących z monitoringu.

RPO zwraca uwagę, że podstawy dla publikacji wizerunków osób zarejestrowanych za pomocą monitoringu nie stanowi ani ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, ani przepisy Kodeksu postępowania karnego, ani też poszczególne ustawy regulujące funkcjonowanie organów ścigania np. ustawa o Policji.

Problem ten był przedmiotem konsultacji z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych. Wojciech Wiewiórowski w piśmie do RPO z 13 stycznia 2011 r. wskazywał na problem braku szczegółowej regulacji zasad wykorzystywania monitoringu oraz na ograniczenia ustawy o ochronie danych osobowych, która w tym przypadku może znaleźć jedynie ograniczone zastosowanie:

W tym stanie rzeczy, w przekonaniu GIODO zainicjowanie prac legislacyjnych mających na celu unormowanie w przepisach rangi ustawowej ogólnych zasad i warunków dopuszczalności stosowania monitoringu i wideonadzoru, celów, w jakich nadzór taki jest możliwy do zastosowania, a także okresu przechowywania nagrań (w tym określenie, kiedy nagrania z przedmiotowych systemów mogą być utrwalane, a kiedy wideonadzór ma się odbywać jedynie „na bieżąco") i ich ewentualnego publikowania (w tym przez podmioty takie jak Policja) - wydaje się być konieczne. Zdaniem GIODO w regulacjach tych należy wskazać podmioty/osoby, które mogłyby wykorzystywać systemy monitoringu, jak również unormować prawa, jakie przysługiwałyby osobie, której taki nadzór może dotyczyć. [...] przyjęte rozwiązania muszą mieć na celu ograniczenie stosowania przedmiotowych systemów, w sytuacji gdy korzyści z nich płynące są nieproporcjonalne do ograniczania prawa jednostki do prywatności. GIODO wskazał przy tym, iż odrębne, niż ustawa o ochronie danych osobowych, regulacje prawne dotyczące kwestii związanych z wideonadzorem, w tym warunków instalacji i użytkowania kamer przez podmioty publiczne i prywatne przewidziane zostały już przez niektóre kraje Unii Europejskiej np. w Belgii, czy w Szwecji.

Panoptykon od dłuższego już czasu zwraca uwagę na problem braku reguł korzystania z monitoringu nie tylko przez podmioty publiczne, ale również prywatne (Panoptykon pisze do Komisji Europejskiej ws. konsultowanej strategii ochrony danych osobowych w UE, Monitoring wizyjny - główny temat tegorocznego Dnia sprzeciwu wobec inwigilacji, Ostatnie spotkanie Departamentu Propozycji: Panoptykon o monitoringu wizyjnym w Warszawie). Mówiliśmy o tym między innymi podczas konferencji „Reforma ochrony prywatności”, w której wzięli udział również RPO - Irena Lipowicz oraz GIODO - Wojciech Wiewiórowski.

Linki i dokumenty

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.