Artykuł 08.03.2016 4 min. czytania Tekst Image Jakiś czas temu pewna zaniepokojona osoba zwróciła nam uwagę na to, że w jednym z oddziałów NFZ, w miejscu, gdzie obsługiwani są interesariusze, nagrywany jest dźwięk. Postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie bliżej i w zeszłym roku zwróciliśmy się do wszystkich oddziałów ZUS i NFZ z pytaniami o stosowanie monitoringu w swoich siedzibach. Okazało się, że wiele z nich używa kamer, jednak dwa oddziały wojewódzkie NFZ nie ograniczają się do monitoringu wizyjnego, ale korzystają także z rejestratorów dźwięku. Zarówno Małopolski, jak i Świętokrzyski Oddział Wojewódzki NFZ zadeklarowały, że informują o nagrywaniu audio i wideo przy użyciu tablic informacyjnych. Postanowiliśmy to sprawdzić i dzięki pomocy naszych sympatyków uzyskaliśmy zdjęcia wywieszek znajdujących się w siedzibach NFZ w Kielcach i Krakowie. W Kielcach była to tabliczka z informacją „Pomieszczenie objęte monitoringiem audiowideo”, w Krakowie – „Uwaga. Obiekt monitorowany”. Uważamy, że nagrywanie dźwięku stanowi bardzo dużą ingerencję w prywatność – taką, której nie uzasadnia „rozstrzyganie sporów z interesantami” ani zapewnianie bezpieczeństwa obiektu; w szczególności w miejscu, gdzie przetwarzane mogą być bardzo wrażliwe dane. Z tego powodu napisaliśmy do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, przedstawiając argumenty za tym, dlaczego warto zrezygnować z takiego rozwiązania. Kopie naszego wystąpienia otrzymali również dyrektorzy wojewódzkich oddziałów NFZ w Kielcach i Krakowie. Otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze wystąpienie od centrali („oddziały są pod względem możliwości i zakresu stosowania monitoringu autonomiczne”) i oddziałów. Przesłanie jest proste: kamery z dźwiękiem zostaną. Małopolski Oddział podkreślił, że nagrywanie jest wykorzystywane tylko wyjątkowo, gdy pracownik oddziału uzna to za niezbędne i po wyrażeniu zgody przez interesariusza. Zapowiedział także, że poprawi sposób informowania – na każdym stanowisku obsługi miała zostać umieszczona pisemna informacja o możliwości nagrywania dźwięku. Jeśli ma to działać wobec agresywnych czy też niewłaściwie zachowujących się osób, to uzyskanie ich zgody na nagrywanie może być trudne, a kartka o możliwości nagrywania może zginąć w tłumie innych informacji wiszących przy okienku. Natomiast Świętokrzyski Oddział zwrócił nam uwagę, że na monitoring zgodziły się związki zawodowe i uzyskał on akceptację radcy prawnego co do zgodności z prawem, a do tego po wprowadzeniu monitoring skończyły się skargi na agresję słowną czy groźby karalne wobec pracowników oraz zgłoszenia niewłaściwego zachowania się stron rozmowy. Dzięki naszemu zainteresowaniu o wykorzystywaniu monitoringu z funkcją nagrywania dźwięku w siedzibach oddziałów NFZ dowiedziało się więcej osób. Pewnie dla sporej grupy było to duże zaskoczenie. Nie zmienia to jednak faktu, że problem dalej istnieje i nie dotyczy tylko NFZ. Do tej pory usłyszeliśmy argumenty za tym, że kamery z dźwiękiem są legalne, dzięki nim zniknęła agresja słowna, istnieją lub powstają wewnętrzne regulacje dotyczące ich stosowania. To, czego zabrakło, to dyskusja o tym, czy kamery, a w szczególności kamery z nagrywaniem dźwięku, są rzeczywiście konieczne: czy tych samych celów nie dałoby się osiągnąć za pomocą środków mniej ingerujących w prywatność? Może przypadek kamer w oddziałach NFZ to dobry punkt wyjścia, by podyskutować o tym, czy takie kamery powinny być stosowane, a jeśli tak, to gdzie i na jakich zasadach? Jakie jest Wasze zdanie? Anna Walkowiak Wnioski dotyczące kamer w siedzibach oddziałów ZUS i NFZ wysyłaliśmy w ramach realizacji projektu „Państwo a biznes nadzoru. Monitoring praktyk instytucji publicznych”, finansowanego z funduszy EOG. Stanowisko Fundacji Panoptykon w sprawie kamer z funkcją nagrywania dźwięku w siedzibach oddziałów NFZ w formacie PDF (276.12 KB) Odpowiedź Świętokrzyskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w formacie PDF (239.14 KB) Odpowiedź Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w formacie PDF (316.81 KB) Odpowiedź Prezesa NFZ w formacie PDF (115.74 KB) Informacja od Rzecznika Praw Pacjenta w formacie PDF (97.04 KB) Fundacja Panoptykon Autor Temat monitoring wizyjny dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł „Rosyjski” FaceApp nie jest groźniejszy od samego Facebooka Czy zaspokojenie ciekawości, jak możesz wyglądać za kilkadziesiąt lat, naprawdę jest warte tak dużo, by w zamian oddać dostęp do wrażliwych danych nieznanej aplikacji, do tego rosyjskiej? Maciej Kawecki z Ministerstwa Cyfryzacji przestrzega przed bezrefleksyjnym korzystaniem z usługi FaceApp, która… 19.07.2019 Tekst Artykuł Niejawny nadzór nad pracownikami ZUS Nowe technologie stosowane do nadzoru nad pracownikami to rosnący problem, którym zamierzamy zająć się w najbliższych miesiącach. Tymczasem, po niemal trzech latach, ostatecznie przegraliśmy batalię o informacje, w jaki sposób nadzorowani są pracownicy ZUS. 12.03.2018 Tekst Artykuł Kamerowe wolty w Krakowie Kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o projekcie „monitoringu totalnego” w Krakowie, nie mieliśmy najmniejszego problemu, żeby wypunktować jego wady. Pomysł na instalowanie kamer na każdej latarni i monitorowania każdego centymetra przestrzeni publicznej to „czysta fantastyka, diagnoza sytuacji –… 06.03.2019 Tekst