Artykuł 09.03.2016 1 min. czytania Tekst Przez Polskę przetoczyła się ostatnio debata o ustawie zwanej inwigilacyjną, tymczasem Brytyjczycy mają swoją Snooper's Charter. Opublikowany w zeszłym tygodniu projekt przewiduje zwiększenie uprawnień policji m.in. w zakresie dostępu do informacji o aktywności obywateli w Internecie, w tym na przykład historii wyszukiwania czy rozegranych gier, a także włamywania się do sprzętu komputerowego. Brytyjski „The Guardian”, komentując sprawę, nawiązuje do toczącego się za oceanem sporu FBI z firmą Apple. Zwraca uwagę, że „tylna furtka”, której założenia na iPhone'ie należącym do domniemanego zamachowca domaga się FBI, może w przyszłości skutkować inwigilacją większej liczby użytkowników sprzętu produkowanego przez tę firmę. Analogicznie – choć nowe brytyjskie prawo ma być wymierzone w przestępców, w praktyce może być wykorzystane do inwigilowania przypadkowych osób. Takie zagrożenia znamy niestety bardzo dobrze z naszego podwórka. Gdy przed laty w Europie wprowadzano obowiązek przechowywania informacji o połączeniach telekomunikacyjnych i udostępniania ich organom państwa, miało to służyć walce z terroryzmem i innymi najpoważniejszymi przestępstwami. W Polsce wdrożono ten obowiązek, przyznając służbom niekontrolowany dostęp do danych telekomunikacyjnych – nawet w najdrobniejszych sprawach i w celach prewencyjnych. A ostatnio podobne rozwiązanie zastosowano w tzw. ustawie inwigilacyjnej – ułatwiając służbom dostęp również do danych dotyczących aktywności w Internecie. Fundacja Panoptykon Autor Temat służby antyterroryzm programy masowej inwigilacji Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Blaski i cienie życia watchdoga, czyli telepatyczny sukces Panoptykonu Życie watchdoga, który – tak jak my – ma ambicję skutecznie reagować na propozycje złego prawa, nie jest usłane różami. A to ministerstwo wyznaczy krótki termin konsultacji, a to jakiś projekt umknie naszej uwadze. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy odnosimy sukcesy – i to telepatyczne! 27.06.2018 Tekst Artykuł Inteligentne kamery przy granicy polsko-niemieckiej Montowanie kamer rozpoznających twarz – takie będą skutki przepisów, nad którymi pracuje saksoński parlament. Inteligentne urządzenia mają obejmować 30-to kilometrowy pas granicy z Polską i Czechami. Organizacja Digital Courage, z którą współpracujemy w ramach European Digital Rights, walczy o… 13.11.2018 Tekst Podcast Problem niekontrolowanych służb jest starszy niż Pegasus. Rozmowa z Markiem Biernackim 4 czerwca ulicami Warszawy przeszedł kilkusettysięczny marsz, którego uczestnicy protestowali przeciwko rządowi – jego atakom na praworządność i ustawie o wpływach rosyjskich (tzw. lex Tusk). 15.06.2023 Dźwięk