Artykuł 23.08.2018 3 min. czytania Tekst Image Wraz z rozpoczęciem na dobre sezonu urlopowego trafił do naszych rąk kolejny branżowy kodeks postępowania i to jeden z tych najbardziej przez nas wyczekiwanych. Na dokładne wczytanie się w przepisy proponowane przez branżę marketingową mamy jeszcze kilka dni, ale już teraz udostępniamy go również Wam. Wszelkie komentarze mile widziane. Dowiedz się, dlaczego kodeksy branżowe są ważne i jak wyglądają konsultacje. Aktualizacja: Przekazaliśmy nasze uwagi do kodeksu Związkowi Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska. Oto nasze dwa kluczowe zastrzeżenia, które rzutują na resztę propozycji branży: Definicja danych osobowych w kontekście reklamy internetowej IAB twierdzi, że powszechnie stosowane identyfikatory internetowe (takie jak ciasteczka) nie stanowią same w sobie danych osobowych – aby zaliczyć je do tej kategorii, muszą towarzyszyć im dodatkowe dane wprost identyfikujące użytkownika, takie jak adres e-mail lub imię i nazwisko. Taka interpretacja nie tylko nie uwzględnia tekstu motywu 30 RODO i wypracowanej wiele lat temu koncepcji pośredniej identyfikacji (polegającej na wyróżnieniu danej osoby na tle innych), ale w dodatku rodzi poważne ryzyko dla prywatności wszystkich osób, które korzystają z serwisów internetowych bez logowania. W scenariuszu, który proponuje IAB, profilowanie takiego użytkownika w oparciu o treści, które ogląda i sprzedawanie tych informacji reklamodawcom, nie byłoby obwarowane żadnymi gwarancjami wynikającymi z RODO. Sposób wyrażania zgody na przetwarzanie danych osobowych i warstwowe przedstawianie informacji IAB proponuje w kodeksie coś, co opisywaliśmy jako złą praktykę w cyklu RODO na tacy. Sezon II – możliwość wyrażania zgody na rozpowszechnianie danych oraz śledzenie i profilowanie przez setki tzw. zaufanych partnerów (a dokładniej brokerów danych i firmy uczestniczące w licytacjach na giełdach reklam) poprzez zamknięcie okienka z informacją, a nawet poprzez choćby przypadkowe przescrollowanie strony. A co jeśli użytkownik nie zechce wyrazić zgody? Interfejs jest zaprojektowany tak, że użytkownik musi kliknąć w niezbyt zachęcająco brzmiące „ustawienia zaawansowane”, a następnie wybrać odpowiednie konfiguracje. IAB nazywa taki sposób zaprojektowania interfejsu „warstwowym przedstawieniem informacji”. Naszym zdaniem taki sposób zbierania zgody jest niezgodny z RODO – użytkownicy powinni móc w równie prosty sposób zgodę wyrazić, jak też odmówić jej wyrażenia. IAB przeprowadziło własne badanie, w którym pytało internautów o ich opinie w sprawie ochrony danych w sieci. Naszym zdaniem pytania zostały sformułowane tak, by badanie potwierdzało tezy IAB. Co ciekawe, IAB traktuje to badanie jako konsultację kodeksu przez zwykłych użytkowników. Przyznajcie się, kto z Was brał w nim udział? Maria Wróblewska Autorka Temat reforma ochrony danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Poradnik Brak reakcji na wniosek o udostępnienie (kopii) danych osobowych Na czym polega ta praktyka? Nietrudno ją skojarzyć z ciemnymi czasami polskiej biurokracji. W sprawie, której załatwienie powinno być proste, wysyłasz wniosek. Cierpliwie czekasz, licząc jeszcze na pozytywne rozstrzygnięcie. Nic się jednak nie dzieje. 31.08.2018 Tekst Poradnik Uporczywe pytanie o zgodę Rozpoznasz ją po tym, że pop-up lub inny komunikat z pytaniem o zgodę na przetwarzanie danych osobowych w związku z RODO pojawia się przy każdej próbie skorzystania z serwisu. Najczęściej zasłania treść i utrudnia korzystanie ze strony internetowej. Ale uwaga: taka praktyka nie musi być złośliwa.… 13.06.2018 Tekst Artykuł Zwykła baza danych do zadań specjalnych, czyli SIO hakiem na strajkujących nauczycieli Specjalny zespół Ministerstwa Edukacji Narodowej zażądał od dyrektorów szkół wpisywania do Systemu Informacji Oświatowej informacji o strajkujących nauczycielach. Prezes UODO wydał komunikat, że takie żądanie jest niezgodne z prawem, ale jak to się stało, że baza danych, która miała ułatwić… 12.04.2019 Tekst