Po debacie w Sejmie: czterech kandydatów na Prezesa UODO

Artykuł
21.12.2023
4 min. czytania
Tekst
Image

We wtorek 19 grudnia 2023 r. odbyła się debata z kandydatami na Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Sam fakt, że miała miejsce, jest wart odnotowania, ale skupimy się na tym, co dalej z wyborem nowego Prezesa.

Kto kandyduje na urząd Prezesa

W debacie wzięło udział aż siedem osób ubiegających się o stanowisko Prezesa UODO. Trzech kandydatów przedstawiło nam wcześniej swoje priorytety i wizje urzędu:

  1. Jakub Groszkowski zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość (wizja),
  2. Mirosław Gumularz zgłoszony przez Lewicę (wizja),
  3. Andrzej Rybus-Tołłoczko zgłoszony przez Polskę 2050 (wizja),

Nazwiska czterech z nich poznaliśmy tuż przed konferencją. Byli to:

  1. Konrad Komornicki zgłoszony przez PSL,

oraz trzej kandydaci zgłoszeni przez Koalicję Obywatelską:

  1. Grzegorz Sibiga,
  2. Mirosław Wróblewski,
  3. Marcin Zadrożny.

Do kolejnego etapu procedury – oceny przed Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka – przeszło czterech kandydatów: Mirosław Wróblewski, Jakub Groszkowski, Andrzej Rybus-Tołłoczko i Konrad Komornicki.

Czy debata w Sejmie miała jakieś znaczenie?

Z wtorkową debatą wiązaliśmy spore nadzieje. Zależało nam na tym, żeby osoby kandydujące na Prezesa UODO przedstawiły publicznie swoją wizję i odpowiedziały na pytania związane z ochroną danych – i to się wydarzyło.

Zarówno kandydaci, jak i ekspercka publiczność obecna na debacie (złożona z przedstawicielek i przedstawicieli organizacji społecznych, środowiska akademickiego i biznesu) stanęli na wysokości zadania. Kandydaci przedstawili swoje plany na przyszłość, a ze strony publiczności padały szczegółowe pytania. Każdy – i obywatel, i posłanka – może obejrzeć nagranie i zapoznać się z tym, co było mówione.

Transmisję z debaty można obejrzeć na stronie Sejmu. Opublikowane zostanie też sprawozdanie z debaty.

Swoją drogą, na żywo w debacie wziął udział tylko jeden reprezentant narodu – poseł Mirosław Suchoń (doceniamy!), zaś od zakończenia debaty do upłynięcia terminu zgłaszania kandydatów minęły tylko trzy godziny. Czyżby jednak rację miały osoby uznające debatę za polityczny teatr, które twierdzą, że decyzje zapadły kiedy indziej i w innym trybie?

Na to pytanie nie znamy odpowiedzi. Zabiegając o debatę, mieliśmy jasno postawione cele. Chcieliśmy:

  • po pierwsze, żeby wybór kandydata na Prezesa UODO popieranego przez większość parlamentarną poprzedzała merytoryczna dyskusja z udziałem organizacji społecznych oraz obywateli i obywatelek;
  • po drugie, żeby władze organizowały publiczne wysłuchania osób kandydujących na różne ważne stanowiska publiczne.

Ważna rola sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka

Niecałe trzy godziny to za mało, żeby na wskroś poznać sylwetki siedmiu kandydatów na Prezesa UODO. Okazję do przepytania ich bardziej szczegółowo będą mieli posłowie i posłanki pracujący w sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która w następnej kolejności zajmie się oceną kandydatów.

A pytań jest wiele. My przygotowaliśmy ich 52 (do pobrania pod tekstem). Zachęcamy posłów i posłanki do skorzystania!

Po zaopiniowaniu kandydatów przez Komisję temat trafi do Sejmu, który dokona wyboru w głosowaniu plenarnym. Zwycięski kandydat będzie musiał jeszcze uzyskać akceptację Senatu. Oznacza to, że nowego Prezesa poznamy dopiero w przyszłym roku.

Ochrona danych na Sejmfliksie

Wysoka frekwencja podczas debaty w Sejmie, a także wielotysięczna publiczność oglądająca transmisję w Internecie pokazują, że ochrona danych stała się dla opinii publicznej ważnym tematem. Samo to jest dobrą wiadomością. Państwo i korporacje wykorzystują nasze dane na masową skalę i na okrągło. Od tego, na jakich warunkach będą to robić, zależy nasza przyszłość jako jednostek i społeczeństwa.

Wojciech Klicki
Współpraca

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje danejakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności.