Artykuł Oko prawdę powie? Steven Spielberg w słynnym Raporcie mniejszości (Minority report) z 2002 r. prezentuje świat drugiej połowy XXI wieku, w którym do okrzyknięcia kogoś mordercą bądź morderczynią nie trzeba samej zbrodni: wystarczy zamiar jej popełnienia. Ten element wykreowanej rzeczywistości został przez widzów dobrze zapamiętany: działania mające na celu zapobieganie przestępczości, w tym terroryzmowi, przy uciekaniu się do metod, których skuteczność budzi poważną wątpliwość – jak choćby automatyczne wychwytywanie nietypowego (sic!) zachowania – ironicznie kwituje się nieraz wyrażeniem „jak z Raportu mniejszości”. 14.11.2014 Tekst
Artykuł W swoich ścianach przejrzystych Akcja Życia na podsłuchu (Das Leben der Anderen) w reż. Floriana Henckel von Donnersmarcka rozgrywa się w NRD w latach 80. XX wieku. W jednej z początkowych scen filmu widzimy grupę wysiadających z furgonetki – umiejętnie wtapiających się w tło – ponurych mężczyzn w buroszarych okryciach wierzchnich. Jeden niesie ciężką walizę, drugi drabinę, kolejny sprawdza natomiast, czy ich poczynań nie śledzą nieodpowiednie oczy. 03.10.2014 Tekst
Artykuł Sztuczna inteligencja non-fiction Jeśli pierwotna inteligencja należy do nas, to czyja jest sztuczna? Pierwsze skojarzenie: maszyn wytworzonych przez ludzi. Słynną robocią etykę w postaci trzech praw, z których najważniejsze głosi „Robot nie może skrzywdzić człowieka”, Isaac Asimow sformułował w 1942 r. Wiedział, co pisze – już wtedy ta historia miała mroczną kartę. W 1920 r. Karel Čapek w dramacie R.U.R. pozwolił humanoidalnym automatom pozbyć się ludzkości. Wartość dodana buntu: słowo robot z czeszczyzny weszło na światową arenę SF i pozostało tam już na dobre. 15.07.2020 Tekst
Artykuł Zapraszamy rząd na niezależne media społecznościowe Dostęp do informacji publicznej i możliwość udziału w debacie publicznej nie mogą być uzależnione od zgody na regulamin zamkniętej usługi konkretnej firmy. 06.02.2024 Tekst
Poradnik Zapraszamy do Fediwersu! Jedną z trudniejszych decyzji, które organizacja skupiająca się na prawach cyfrowych i prywatności musi podjąć, dotyczy tego, czy (i jak) korzystać z komercyjnych platform społecznościowych. Z jednej strony Facebook, Twitter, Instagram i TikTok żerują na użytkowniczkach i użytkownikach. Z drugiej – możliwość dotarcia do potencjalnych odbiorców tam, gdzie już są, jest ważna i cenna. Na pewno warto wspierać alternatywę. Namawiałem więc Panoptykon do tego, by dołączył do sieci społecznościowej, która nas nie eksploatuje. Dziś Fundacja jest już jej częścią. Zapraszamy do Fediwersu! 24.03.2023 Tekst