Poradnik Odpowiadamy na pytania o aplikację „Kwarantanna domowa” 19 marca rząd udostępnił aplikację „Kwarantanna domowa”. Narzędzie ma z jednej strony za zadanie odciążyć służby w weryfikowaniu, czy osoby, które powinny przebywać na kwarantannie, stosują się do ograniczeń. Z drugiej strony – jak wyjaśnia Ministerstwo Cyfryzacji – ma ułatwić obywatelom i obywatelkom odbywanie kwarantanny. Po opublikowaniu aplikacji, którą w nadchodzących dniach będą instalować dziesiątki tysięcy osób objętych kwarantanną, zaczęły do nas docierać pytania o to, czy zaproponowane przez rząd narzędzie jest bezpieczne z punktu widzenia ochrony naszych danych. Stawiają je osoby, które nie chcą bojkotować państwa w jego wysiłkach na rzecz walki z epidemią, ale są zaniepokojone tym, że aplikacja zbiera dokładne dane o ich lokalizacji i dane biometryczne. W jakich celach te dane mogą być w przyszłości wykorzystane przez państwo? Czy zasilą bazy danych służb? A może posłużą do trenowania polskich algorytmów do rozpoznawania twarzy? [AKTUALIZACJA: od 1 kwietnia instalowanie aplikacji jest obowiązkowe] 25.03.2020 Tekst
Artykuł Tajne operacje z motywacją polityczną: czy to początek końca zaufania do policji? Patrol policji na rogu ulicy to nie jest powód do niepokoju: w normalnie działającym państwie to raczej sygnał, że jest ktoś, kto czuwa nad naszym bezpieczeństwem. Lepszy taki patrol, niż słabo widząca i zawodna kamera monitoringu. Przez ponad 25 lat wolnej Polski oswoiliśmy się z widokiem przyjaznej obywatelom policji na ulicach. Co innego tajniacy śledzący niewinnych obywateli i najeżone sprzętem podsłuchowym wozy operacyjne, zaparkowane w miejscach protestów. Czy afera z inwigilacją opozycji to już powód, żeby ogrzewać stare lęki? Jak kontrolować tajne działania służb w przestrzeni publicznej? 22.08.2017 Tekst
Artykuł Oscar dla Poitras czy Snowdena? Edward Snowden, człowiek, który ujawnił globalną skalę i co najmniej wątpliwe cele amerykańskich programów masowej inwigilacji, nie ma najlepszej prasy. Światowe media, z nielicznymi wyjątkami, chętniej widzą w nim zdrajcę amerykańskiej racji stanu niż bohatera występującego w obronie milionów obywateli. Laura Poitras – dokumentalistka od lat odsłaniająca kulisy działań tajnych służb i zbrodnie popełniane w imię wojny z terroryzmem – w tej nierównej debacie postawiła na szali swój najnowszy film. CITIZENFOUR słowami samego Edwarda Snowdena tłumaczy jego dylematy i ostateczne wybory: od ujawnienia tajnych dokumentów, przez ucieczkę do Hong Kongu, po przyjęcie azylu w Moskwie. Czy najwyższa nagroda przyznana przez amerykańską Akademię Filmową to już sygnał, że ta narracja się przyjęła? 23.02.2015 Tekst
Artykuł I Ty możesz zadać pytanie brytyjskim służbom wywiadowczym. Ćwiczenia z przejrzystości Każdego dnia korzystamy z usług firm, których serwery lub siedziby zlokalizowane są w Stanach Zjednoczonych. Tak jest w przypadku najpopularniejszych serwisów internetowych. 26.02.2015 Tekst
Artykuł Czy to nie paradoks, że rząd, który… „Czy to nie paradoks, że rząd, który od miesięcy zapowiada ograniczenie uprawnień służb specjalnych i zwiększenie nadzoru nad ich działalnością, przechodzi właśnie polityczne trzęsienie ziemi z powodu wymierzonej 18.06.2014 Tekst