Artykuł Polski model blokowania W lipcu tego roku brytyjski premier David Cameron zapowiedział, że wprowadzi regulacje dotyczące obligatoryjnego blokowania stron pornograficznych przez dostawców Internetu. 18.09.2013 Tekst
Artykuł Słowa w Sieci - dyskusja o odpowiedzialności. Fundacja Panoptykon zaprasza na hyde park! Czy hejter ma prawo do prywatności? Gdzie dwóch się kłóci tam trzeci... może cenzurować? Gdzie leży granica między rozsądną moderacją a cenzurą? 25.10.2013 Tekst
Artykuł Najmłodsi nie chronią swoich danych w sieci Najmłodsi zbyt chętnie podają na portalach społecznościowych swoje dane – alarmują eksperci przeprowadzający badanie EU Kids Online. 58 proc. polskich dzieci w wieku 9-12 lat ma profile na portalach społecznościowych. To więcej niż średnia europejska, która wynosi 38 proc. Takie są wyniki najnowszego badania zlecanego przez Komisję Europejską w ramach projektu dotyczącego zagrożeń i bezpieczeństwa dzieci w Internecie – EU Kids Online. Autorzy raportu alarmują, że dzieci często zamieszczają swe dane na publicznych profilach dostępnych dla wszystkich użytkowników Internetu. 21.04.2011 Tekst
Artykuł Niemcy: nie będzie blokowania pornografii dziecięcej. Będzie usuwanie - bo skuteczniejsze Niemieckie partie rządzące (CDU/CSU oraz FDP) postanowiły zrezygnować z nowych regulacji umożliwiających blokowania materiałów pornograficznych z udziałem dzieci. Zamiast blokować - rządząca koalicja chce je usuwać. Minister sprawiedliwości, Sabine Leutheusser Schnarrenberger oceniła takie działanie jako właściwą strategię w efektywnej walce z pornografią dziecięcą. To wielki sukces niemieckiego ruchu społecznego przeciwko blokowaniu Internetu. 24.04.2011 Tekst
Artykuł Joe McNamee: Walka z przestępczością w Internecie w rękach sektora prywatnego? Samoregulacja nie rozwiązuje problemu! Strategia „samoregulacji” w kontekście problemu nielegalnych materiałów publikowanych w sieci opiera się na założeniu, że każdy środek, który można podjąć w walce z cyberprzestępczością jest, ipso facto, dobry. Taki sposób rozumowania prowadzi do przekonania, że bez względu na to jak bardzo nie na miejscu jest pomysł nałożenia na prywatne firmy obowiązku egzekwowania prawa w Internecie, najważniejsze, by „ktokolwiek” robił „cokolwiek.” Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. 25.04.2011 Tekst