Artykuł 12.07.2017 1 min. czytania Tekst Image 2017 możemy już śmiało ochrzcić rokiem pomysłów na blokowanie i filtrowanie Internetu. Komisja Europejska chciałaby wykorzystać ten mechanizm w dyrektywie o prawie autorskim na Jednolitym Rynku Cyfrowym i nałożyć na pośredników internetowych obowiązek filtrowania treści zamieszczanych przez użytkowników. Filtrowanie treści w sieci jest zagrożeniem dla innowacyjności w Europie. Dlatego wraz z Centrum Cyfrowym, Fundacją ePaństwo i innymi organizacjami społecznymi aktywnymi w sferze praw cyfrowych wyraziliśmy zaniepokojenie w związku z tą propozycją. Nasze stanowisko przekazaliśmy w liście otwartym europosłom – mamy nadzieję, że m.in. dzięki ich staraniom uda się zatrzymać tę niebezpieczną propozycję. Anna Obem Autorka Temat blokowanie sieci prawo prawo autorskie Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł AI Act zaczyna obowiązywać. Co ostudzi tech optymizm polskich władz? [komentarz] 1 sierpnia 2024 r. zaczęło obowiązywać unijne rozporządzenie o sztucznej inteligencji. Nasz komentarz. 02.08.2024 Tekst Artykuł Internet jak marzenie Internet działający ponad granicami państw, w którym panuje pełna wolność słowa, a „cenzura” pojawia się tylko jako hasło historyczne na Wikipedii. To marzenie, od którego jesteśmy coraz dalej. Nie tylko przez działania wielkich korporacji, które podzieliły między siebie internetowy tort, ale też… 11.01.2018 Tekst Artykuł Komentarz prof. Ewy Łętowskiej do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 4 czerwca 2024 r. (sygn. akt XXIV C 2032/20) „To wygrał czy przegrał?” w taki lapidarny sposób polskie media zwykły reagować na wyroki sądowe. To bardzo uproszczona wizja skutków wyroku. Komentowana sprawa dobrze ilustruje konieczność falsyfikacji zero-jedynkowej oceny, bo motywy „sądzenia się” bywają bardzo różne. 22.10.2024 Tekst