Artykuł Czy sąd ukarze szefa SKW za nieprzestrzeganie prawa? Styczeń 2014 r. Panoptykon wysyła do różnych służb wnioski o udostępnienie informacji o tym, jak często pobierają billingi i inne dane telekomunikacyjne. Policja, ABW czy CBA udostępniają statystyki, o które prosimy. Wyjątkiem jest Służba Kontrwywiadu Wojskowego, która nie chce się podzielić informacjami. Podejmujemy rękawicę i wkraczamy na drogę sądową. Od tego czasu zapada 6 wyroków sądów administracyjnych w tej sprawie – wszystkie niekorzystne dla SKW. Pomimo to wciąż nie wiemy, ile razy SKW pobierała dane telekomunikacyjne w 2013 r. W najbliższy piątek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrzy wniosek Fundacji o nałożenie na szefa SKW grzywny za nieprzestrzeganie wyroków sądów. 18.05.2017 Tekst
Artykuł Jak będzie wyglądać przyszłość targetowanej reklamy? Wyobraź sobie Internet, w którym z eksploatowanego surowca stajesz się klientem. Sam/-a decydujesz o tym, jakie informacje na Twój temat są zbierane i kto może mieć do nich dostęp. Możesz się zgodzić na profilowanie na podstawie zainteresowań czy miejsca zamieszkania, ale informacje o poziomie zarobków czy stanie zdrowia zachować dla siebie. Możesz zaakceptować reklamy sprzętu elektronicznego czy ubrań, a nie chcieć oglądać suplementów diety i pożyczek kuszących „niskim oprocentowaniem”. Żadnej z tych decyzji nie musisz uzasadniać, bo to Twoja prywatność i Twoje prawa. Czy taki świat jest możliwy? 28.06.2017 Tekst
Artykuł Czy potrzebujemy urzędu ds. algorytmów? Korzystanie z systemów automatycznego podejmowania decyzji przez biznes czy instytucje publiczne może mieć różne konsekwencje, w tym również te negatywne, jak np. dyskryminacja. Z tymi problemami chce walczyć niemiecki minister sprawiedliwości, który proponuje stworzenie nowych przepisów regulujących stosowanie algorytmów. 25.07.2017 Tekst
Artykuł Śledzenie w sieci według nowych reguł gry: jakie scenariusze rozwoju wydarzeń są możliwe? Wiek, płeć, miejsce zamieszkania, zainteresowania, sytuacja życiowa, sytuacja majątkowa, historia zakupów, sieć społecznościowa, a nawet cechy osobowości – według standardów obowiązujących w reklamie internetowej, aż tyle chcą o nas wiedzieć firmy z branży interaktywnej, by dopasować reklamę dowolnego produktu. Ilu użytkowników ma świadomość, że tak wrażliwe dane są zbierane na ich temat? Ilu ujawnia je z własnej woli? Ilu zgodziłoby się na targetowaną reklamę, gdyby wiedziało, że podstawą jej dopasowania mogą być ich intymne schorzenia, rozwody czy problemy w pracy? W tym modelu klientem nie jest użytkownik, ale reklamodawca, który na internetowym rynku kupuje dostęp do naszej uwagi, kosztem prywatności. Czy nowe reguły gry, wprowadzane na poziomie Unii Europejskiej, mają szansę zmienić ten układ sił? 15.09.2017 Tekst
Artykuł Chcesz ochrony prywatności w sieci? Zadzwoń do europosłów! Potrzebujemy Waszej pomocy! 12 października komisja Parlamentu Europejskiego ds. wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych (LIBE) będzie głosować nad rozporządzeniem w sprawie prywatności i łączności elektronicznej (ePrivacy). To prawo wprowadzi nowe standardy ochrony naszej prywatności w sieci. Co będzie dozwolone w targetowanej reklamie, ile będą o nas wiedzieć wszystkie aplikacje zainstalowane na smartfonie albo jakie dane będzie mogła przekazywać do bazy nasza inteligentna lodówka – m.in. o tym przesądzą nowe przepisy. Tylko pozornie są to kwestie techniczne. W rzeczywistości chodzi o nas i o nasze prawa w codziennym cyfrowym życiu. Co możecie w tej sprawie zrobić? 03.10.2017 Tekst