Artykuł 26.04.2016 1 min. czytania Tekst Im głębiej analizujemy ustawę antyterrorystyczną, tym więcej problemów w niej dostrzegamy i jesteśmy zmuszeni rozbudować nasz apel. Wbrew wcześniejszym deklaracjom rządu, projekt dotyka sfery Internetu, przewiduje bowiem blokowanie dostępu do publikowanych w nim treści. Na żądanie Szefa ABW dostawcy Internetu będą zmuszani do zablokowania dostępu do określonych treści (a w praktyce – serwisów internetowych). Dopiero po 5 dniach sąd oceni, czy żądanie było zasadne i ewentualnie zarządzi zdjęcie blokady. Przy dzisiejszym tempie obiegu informacji to niemal wieczność. Niebezpieczne treści, np. filmiki instruktażowe dla terrorystów, nie znikną w ten sposób z sieci, a odpowiednio zdeterminowane osoby będą mogły do nich dotrzeć innymi kanałami. Natomiast dla zwykłych użytkowników Internetu ten mechanizm oznacza filtrowanie wszystkich wysyłanych zapytań o konkretne adresy internetowe: tylko w ten sposób można zablokować wyświetlanie się konkretnej witryny w przeglądarce. Takie filtry w przyszłości będą mogły być wykorzystywane do ograniczania dostępu do innego rodzaju treści (np. hazardowych czy pornograficznych). Nie podoba Ci się to rozwiązanie i inne przewidziane w ustawie? Podpisz apel przeciw ograniczaniu naszych praw i wolności! Wojciech Klicki Autor Temat blokowanie sieci Internet służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Inwigilacja w Polsce: mamy prawo być informowani, ale nie mamy jak z niego skorzystać Obywatelka ma prawo wiedzieć, czy była inwigilowana, a nieudzielenie jej tej informacji narusza jej prawa. Ale jednocześnie, ponieważ polskie przepisy nie przewidują ścieżki, która umożliwiałaby udzielenie jej tej informacji, władze, które tego nie zrobiły, nie złamały prawa. 23.10.2024 Tekst Artykuł Mierząc się z Goliatem. Historia zmagań o kontrolę nad służbami „Pewne ograniczenia w jawności są bezdyskusyjnie konieczne, ale muszą mieć one swoje granice. Bez nich nie powinniśmy spodziewać od służb skuteczności, tylko samowoli. Służby są tajnym, zbrojnym ramieniem państwa i ja to akceptuję, ale dopóki działają wyłącznie w cieniu, bez naszej kontroli,… 09.03.2022 Tekst Artykuł „Jak postępuje uczciwie, to nie ma się czego bać” – politycy o Pegasusie Skandal z używaniem Pegasusa przez polskie służby jeszcze do końca nie wybrzmiał, więc być może czeka nas ujawnienie nazwisk kolejnych zaatakowanych osób. Mimo skandalu służby działają tak, jak gdyby nic się nie działo. 05.01.2022 Tekst