Dziennikarze biją w dzwon: zagrożone prawo do informacji – czy na pewno?

Artykuł
27.11.2011
2 min. czytania
Tekst

Zdaniem dziennikarzy, po wydarzeniach z 11 listopada istnieje obawa, że prawo do informacji nie może być dłużej w Polsce skutecznie egzekwowane. Dlatego też niektórzy z nich przygotowują projekt zmiany przepisów dotyczących ochrony prawnej tej grupy zawodowej. Efektem proponowanych zmian miałoby być zrównanie statusu dziennikarza ze statusem funkcjonariusza publicznego.

Proponowane rozwiązanie odnosi się do problemu odpowiedzialności karnej „napastników”. Autorzy powstającego projektu - Press Club Polska - chcą, aby osoby atakujące dziennikarzy ponosiły taką samą odpowiedzialność jak gdyby atakowali funkcjonariusza publicznego. Nowe prawo miałoby dotyczyć nie tylko dziennikarzy, ale także reporterów, fotoreporterów i operatorów kamer.

Press Club Polska, organizacja zrzeszająca ludzi mediów uważa, że obecne prawo nie chroni dostatecznie tej grupy zawodowej. Prawo prasowe zakłada bowiem odpowiedzialność osób, które używają przemocy lub groźby w celu zmuszenia dziennikarza na przykład do opublikowania (lub niepublikowania) materiału prasowego. Nie obejmuje to wypadków o charakterze chuligańskim. Doradzający Press Clubowi mec. Andrzej Michałowski twierdzi, że w grę wchodziłaby zmiana przepisów o bezpieczeństwie publicznym lub kodeksu karnego, ewentualnie ustawy o imprezach masowych.

Problem w tym, że zaklasyfikowanie dziennikarza, nawet tylko w wąskim zakresie przysługującej mu ochrony prawnej, jako funkcjonariusza publicznego, samo w sobie może stanowić zagrożenie dla obywatelskiego prawa do informacji. Funkcjonariusz publiczny, według zakresowej definicji zawartej w ustawie Kodeks karny, a także innych aktach prawnych i orzecznictwie, jest osobą pełniącą funkcje publiczne, pracującą w organach administracji publicznej. W bardzo dużym uproszczeniu można stwierdzić, że funkcjonariusz publiczny jest osobą wykonującą swe czynności w imieniu i dla państwa. Jeśli uznalibyśmy, że dziennikarz jest funkcjonariuszem publicznym, to jak oddzielić mamy jego obowiązek do rzetelnego informowania obywateli od interesu państwa, któremu służy? Należy postawić pytanie czy taka zmiana przepisów nie jest sprzeniewierzeniem się zasadom pracy dziennikarza, a przede wszystkim jego roli jako obserwatora władzy na rzecz społeczeństwa.

Więcej na ten temat:

Wirtualnemedia.pl: Press Club Polska chce większej ochrony prawnej dziennikarzy

Rzeczpospolita: Pracownicy mediów chcą spotkania z szefem MSW

blog.rp: Funkcjonariusz to brzmi dumnie

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje danejakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności.