Artykuł 23.04.2014 1 min. czytania Tekst Google oficjalnie rozpoczął sprzedaż swojego najnowszego technologicznego gadżetu – okularów Google Glass. Okulary mają wbudowaną kamerę, mikrofon i GPS, mogą też robić zdjęcia i nagrać film. Inspektorzy ochrony danych osobowych z całego świata spytali kilka miesięcy temu firmę z Mountain View, czy przewidziała mechanizmy gwarantujące ochronę prywatności w kontekście swojego urządzenia. Jakie informacje o otoczeniu zbierać będą okulary i do kogo trafią te dane? I czy w przyszłości okulary będą miały możliwość rozpoznawania twarzy? Zainteresowanie inspektorów ochrony danych osobowych okularami nie dziwi. Co prawda takie same możliwości mają np. smartfony i aparaty fotograficzne, jednak wykorzystywanie tych urządzeń ma ograniczoną skalę, a osoby fotografowane/nagrywane zwykle mają tego świadomość. Rewolucja, jaką niosą za sobą okulary, wynika bowiem nie z nowych możliwości technicznych, a ze skali potencjalnej ingerencji w prywatność. Google odpowiedział na zarzuty inspektorów twierdzeniem, że nagrywanie i fotografowanie musi być poprzedzone wyraźnym gestem użytkownika – ustną komendą bądź manualnym włączeniem odpowiedniej opcji. Co więcej, firma zadeklarowała, że okulary nie posiadają funkcji rozpoznawania twarzy i na razie nie planują wprowadzenia takiej funkcjonalności. Większość argumentów podnoszonych przez inspektorów odparto jednak stwierdzeniem, że okulary są w fazie testów. Teraz ta faza się skończyła i niebawem zobaczymy pierwsze osoby patrzące na nas zza dziwnych szkieł. Lekki dyskomfort…? Wojciech Klicki Autor Temat dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Minister Zdrowia niszczy zaufanie do cyfryzacji W piątek Adam Niedzielski, obecny Minister Zdrowia, ujawnił informację, jaką receptę przepisał na siebie (w ramach recepty pro auctore) jeden z lekarzy. Lekarz ten dzień wcześniej alarmował o trudność z wystawianiem recept pacjentom. Czy w obliczu krytyki minister może ujawniać dane medyczne? 08.08.2023 Tekst Artykuł Bankowe prawo do wyjaśnienia – stan gry Dlaczego instytucja pożyczkowa odmówiła Ci pożyczki lub bank dał kredyt na gorszych warunkach, niż pierwotnie zapowiadał? To pytania, na które powinniśmy poznać odpowiedzi dzięki wywalczonemu przez nas bankowemu prawu do wyjaśnienia. Niestety, pierwsze doświadczenia wskazują, że przynajmniej część… 28.11.2019 Tekst Podcast Wywiad z Prezesem UODO. Rozmowa z mec. Mirosławem Wróblewskim Co zrobić, kiedy twoje dane osobowe są wykorzystywane niezgodnie z prawem? 15.02.2024 Dźwięk