Artykuł 11.09.2012 2 min. czytania Tekst Co robić z treścią w Internecie, która narusza prawo? Tymczasowo blokować? Natychmiast usuwać? A może tylko zgłaszać problem samemu autorowi? Komisja Europejska postanowiła ten dylemat skonsultować ze społeczeństwem, a my nie omieszkaliśmy odpowiedzieć. Ponieważ to, w jaki sposób europejski regulator ukształtuje procedurę reagowania na sporne treści w Internecie, ma zasadnicze znaczenie i dla wolności słowa, i dla naszej prywatności. Nie bez znaczenia jest też slogan, jakim Komisja zatytułowała kwestionariusz konsultacyjny: „czysty i otwarty Internet”. Ogłoszone w czerwcu konsultacje kończą się dzisiaj. Komisja zbierała opinie m.in. na temat tego, w jaki sposób ma się odbywać zgłaszanie treści naruszających prawa innych osób, jak postępować z nieuzasadnionymi zgłoszeniami, jak powinna wyglądać reakcja pośredników, w jakich sytuacjach powinni oni dostęp do treści niezwłocznie blokować, a kiedy tylko informować autora o dotyczącym go zgłoszeniu. W języku Komisji Europejskiej te procedury są określane ogólnym terminem „notice and action”, który ma podkreślać, że zablokowanie czy usunięcie treści nie jest jedyną możliwą odpowiedzią na zgłoszenie. „Czysty i otwarty Internet” to inicjatywa nielegislacyjna, czyli zebrane przez Komisję opinie nie przełożą się bezpośrednio na nowy akt prawny. Komisja Europejska na razie bada, jak działa rynek i czy w tym zakresie wymaga głębszej interwencji regulatora. Oficjalnie, celem konsultacji ma być wzrost „pewności co do prawa” i zaufania, a co za tym idzie - poprawa funkcjonowania Jednolitego Rynku Cyfrowego. Jako kolejny cel określono zapewnienie przejrzystości, skuteczności, proporcjonalności oraz zgodności z prawami podstawowymi procedury „notice and action”. Przy okazji przypominamy, że prace nad podobną procedurą od kilku miesięcy trwają w polskim parlamencie. Dotyczące jej przepisy będą elementem Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną (UŚUDE). Nasza odpowiedź na konsultacje Komisji Europejskiej Polecamy również: Raport „Internet a prawa podstawowe” Fundacja Panoptykon Autor Linki i dokumenty panoptykon_noticeaction.pdf220.99 KBpdf Temat Internet prawo Odpowiedzialność pośredników za treści w Internecie Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Martwisz się o zdrowie? Facebook nie pozwoli ci o tym zapomnieć Nie mów Facebookowi, jakich treści nie chcesz oglądać – to wiele nie zmieni. 07.12.2023 Tekst Artykuł „Nie” dla filtrowania Internetu! Wspólnie z innymi organizacjami apelujemy do europosłów [AKTUALIZACJA] Udało się! Większością 318 do 278 (przy 31 głosach wstrzymujących) Paralament Europejski odrzucił mandat JURI do negocjacji w imieniu Parlamentu tekstu dyrektywy o prawie autorskim. Tym samym o przyszłości Internetu rozmawiać będą we wrześniu na posiedzieniu plenarnym wszyscy… 03.07.2018 Tekst Artykuł Co rząd wynegocjował z Facebookiem? „Noga w drzwi” prywatnej cenzury „Polska będzie pierwszym krajem, w którym użytkownicy Facebooka uzyskają możliwość weryfikacji odmowy dotyczącej odwołania od decyzji o blokadzie treści na ich profilu” – Ministerstwo Cyfryzacji z dumą informuje o porozumieniu, jakie zawarło z technologicznym gigantem. Co tak naprawdę udało się… 11.12.2018 Tekst