Którzy eurodeputowani dbają o naszą prywatność? Ranking LobbyPlague 2.0

Artykuł
06.06.2013
2 min. czytania
Tekst

Chcecie wiedzieć, którzy eurodeputowani zgłaszający poprawki do rozporządzenia o ochronie danych osobowych bronią prawa do prywatności, a którzy próbują je ograniczyć? Aktywiści z grup europe-v-facebook i OpenDataCity wykonali gigantyczną pracę, oceniając 3 100 poprawek, nad którymi już w lipcu będzie głosować Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE). Na tej podstawie stworzyli szczegółowy ranking grup politycznych i samych eurodeputowanych. Wielkich zaskoczeń nie ma, ale jest jakiś punkt odniesienia do rozmowy z naszymi reprezentantami, którzy w zestawieniu LobbyPlag wypadają raczej słabo.

Na sporządzonej przez aktywistów mapie Unii Europejskiej prywatność zdecydowanie przegrywa: większość grup narodowych (w tym polscy eurodeputowani) i politycznych (w zasadzie wszystkie, poza Zielonymi) w Parlamencie Europejskim opowiada się za osłabieniem poziomu ochrony danych osobowych. Na tle polskich eurodeputowanych dobrze wypada tylko Joanna Senyszyn, która zgłosiła trzy dobre poprawki, jedną neutralną i tylko jedną osłabiającą poziom ochrony prywatności. Pozostali posłowie aktywni w tym temacie (m.in. Rafał Trzaskowski, Jacek Protasiewicz i Lidia Geringer de Oedenberg) w rankingu LobbyPlag dostali oceny ujemne, co oznacza, że zgłosili więcej poprawek negatywnych niż pozytywnych.

Wyprzedzając pytania i falę krytyki, aktywiści szczegółowo wyjaśniają kryteria, jakie przesądziły o wynikach rankingu. Podkreślają, że nie ma jednostki, jaką można mierzyć wpływ konkretnych propozycji legislacyjnych na prywatność. Dlatego swoją ocenę oparli na prostym porównaniu liczby poprawek, które osłabiają poziom ochrony prywatności i tych, które zmierzają do jego wzmocnienia (bez względu na ich wagę na tle całego projektu rozporządzenia). O zaklasyfikowaniu konkretnych poprawek do grupy "pozytywnej" albo "negatywnej" decydowało aż siedem kryteriów (np. to, czy poprawka dodaje czy ogranicza podstawy przetwarzania danych; czy wprowadza pojęcia wieloznaczne i niejasne czy doprecyzowuje język rozporządzenia). Autorzy rankingu przyznają jednocześnie, że w tak ogromnej pracy muszą zdarzać się pomyłki (margines błędu na poziomie 2-3%). Dlatego na stronie internetowej LobbyPlag można samodzielnie przeanalizować każdą poprawkę, zapoznać się z jej oceną i dodać własną opinię lub zgłosić problem.

Bez wątpienia te arbitralne oceny wystawione eurodeputowanym spowodują silną, krytyczną reakcję. Każdy ranking na pewnym poziomie jest subiektywny, a każde kryterium ocenne. Autorzy LobbyPlag nie liczą jednak na popularność. Jedyne, o co walczą, to merytoryczna debata na temat projektu rozporządzenia o ochronie danych osobowych. A doświadczenie pokazuje, że nic tak dobrze nie służy ożywionej debacie, jak publiczna ocena polityka, szczególnie kiedy na horyzoncie widać już wybory.

Opracowanie: Katarzyna Szymielewicz

Polecamy:

Panoptykon: Jak powstaje prawo o ochronie danych osobowych? (infografika)

Panoptykon: Prywatność w pięciu smakach, czyli ABC reformy ochrony danych

Panoptykon: Nie chcesz być towarem? Odzyskaj kontrolę nad swoimi danymi!

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.