Artykuł 02.06.2011 2 min. czytania Tekst Dr Jacek B. prowadzący prywatną praktykę miał umowę z Centrum Medycznym Damiana na wykonanie określonych badań. Pacjent centrum E. K., u którego lekarz wykonał badanie, dostał po kilku latach zaproszenie na ponowne badania – ale już w innej placówce, z którą aktualnie współpracuje dr B. Okazało się, że lekarz przechowuje dane i wyniki badań pacjentów Centrum Damiana. Powołuje się na ustawę o zakładach opieki zdrowotnej, która zobowiązuje do przechowywania dokumentacji medycznej pacjentów przez 20 lat. Czy lekarz, zmieniając placówkę, miał prawo zabrać ze sobą dane pacjentów? GIODO uznał, że nie i nakazał Jackowi B. usunięcie z urządzenia do badań danych i wyników badań Edwarda K. Zdaniem GIODO lekarz przetwarza je bez podstawy prawnej. Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia w sprawie rodzajów i zakresu dokumentacji medycznej taka dokumentacja ma być przechowywana w zakładzie opieki zdrowotnej, w którym została sporządzona, czyli w Centrum Medycznym Damiana. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję GIODO i nakazał ponowne zbadanie sprawy, a NSA oddalił skargę kasacyjną GIODO. Sąd uznał, że skoro zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta, podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych przechowuje dokumentację medyczną przez 20 lat, trzeba przede wszystkim ustalić, która ze stron umowy była takim podmiotem – czy Centrum Medyczne, czy też konkretny lekarz (I OSK 1162/10). Sprawę skomentował na łamach „Rzeczpospolitej” Grzegorz Sibiga z PAN, który zwrócił uwagę na jeszcze inny problem z bezpieczeństwem danych medycznych. - Ustawa o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta w żaden sposób nie reguluje powierzenia innym podmiotom usług związanych z dostępem do danych medycznych, np. serwisującym sprzęt z utrwalonymi danymi czy zarządzającym systemami informatycznymi z danymi osobowymi. A ponieważ chodzi o dane objęte tajemnicą zawodową, nie można powoływać się na ogólne zasady powierzenia przetwarzania danych określone w ustawie o ochronie – powiedział. Więcej na ten temat: Kto może przechowywać dane z badań leczniczych Fundacja Panoptykon Autor Temat ochrona zdrowia Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Współpracujcie. Ale i tak was skontrolujemy: telekomy przekazują rządowi dane o lokalizacji chorych W tle głośnych apeli o współpracę i odpowiedzialność rząd po cichu zwiększył kontrolę nad osobami poddanymi kwarantannie. Na podstawie decyzji premiera firmy telekomunikacyjne od ponad dwóch tygodni przekazują wojewodom informacje o lokalizacji telefonów osób poddanych kwarantannie. Na dłuższą metę… 14.04.2020 Tekst Podcast Unijna baza danych o zdrowiu – jak to będzie działać? Rozmowa z mec. Michałem Chodorkiem Urzędujący minister zdrowia sięga do prowadzonej przez resort bazy danych dotyczących zdrowia i leczenia po informacje, których użyje do próby zdyskredytowania lekarza, który go krytykował. To jednostkowa sytuacja, która nie powinna mieć miejsca. 25.04.2024 Dźwięk Poradnik Technologia w służbie kobiet czy odwrotnie? Przyglądamy się aplikacjom do monitorowania cyklu Wiele aplikacji pod pozorem pomagania w rozwiązywaniu codziennych problemów – od monitorowania cyklu, przez dietę i ćwiczenia, po dobór produktów właściwych dla Twojej skóry – służy zgoła innym celom. Ich priorytetem jest zbieranie i sprzedawanie informacji o Tobie, bo ich model biznesowy oparty… 09.01.2020 Tekst