Artykuł 30.07.2013 2 min. czytania Tekst Pomimo pojawiających się koncepcji generalnego przebudowania polskich służb specjalnych, a zwłaszcza zasad prowadzenia przez nie kontroli operacyjnej (najbardziej ingerującej w prywatność kompetencji służb), Ministerstwo Obrony Narodowej przygotowało projekt rozszerzający uprawnienia Żandarmerii Wojskowej. Powołana jest ona do realizacji zadań o charakterze policyjnym wśród żołnierzy Wojska Polskiego, co – zdaniem MON – stanowi wystarczający powód, by przyznać Żandarmerii uprawnienia służby specjalnej. Przedstawiliśmy naszą opinię w tej sprawie. Przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli ocena funkcjonowania Żandarmerii wykazała, że jednym z większych problemów jest brak koordynacji i odpowiedniej wymiany informacji pomiędzy Żandarmerią a służbami cywilnymi. Projekt MON zakłada zaś zwiększenie kompetencji Żandarmerii, co naszym zdaniem problem braku przepływu informacji spotęguje, a może nawet wywołać spory kompetencyjne między służbami. Poza obawami dotyczącymi skutków rozszerzenia kompetencji Żandarmerii nasz sprzeciw wzbudziło powierzchowne lub wręcz pozorne uzasadnienie konieczności zmian: przyznanie możliwości nagrywania zdarzeń w miejscach publicznych czy sięgania do informacji objętych tajemnicą bankową uzasadnione jest jedynie tym, że Policja może to robić. Naszym zdaniem to zdecydowanie za mało! Dzisiaj Żandarmeria Wojskowa może wnioskować do sądu o zgodę na przeprowadzenie kontroli operacyjnej, czyli np. niejawne uzyskiwanie informacji poprzez utrwalanie treści rozmów czy maili. Jednak po uzyskaniu zgody sądu kontrola realizowana jest przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, która już dziś posiada odpowiedni sprzęt i przeszkolonych ludzi do przeprowadzania takiej kontroli. Projekt zakłada przyznanie możliwości samodzielnego prowadzenia kontroli operacyjnej przez Żandarmerię. Naszym zdaniem doprowadzi do powstania kolejnej służby specjalnej – poza zagrożeniami związanymi z utrudnioną kontrolą nad nią takie rozwiązanie jest po prostu nieekonomiczne – musi pociągnąć za sobą koszty w postaci zakupu odpowiedniego sprzętu czy przeprowadzenia szkoleń. Tymczasem z informacji uzyskanych przez Helsińską Fundację Praw Człowieka wynika, że Żandarmeria sporadycznie sięga po kontrolę operacyjną, np. komendant oddziału Żandarmerii w Elblągu (Żandarmeria podzielona jest na 8 oddziałów) w latach 2002-2012 uzyskał zgodę sądu na przeprowadzenie kontroli operacyjnej jedynie 3 razy, zaś komendant krakowski – 51 razy. Nasze uwagi do przygotowanego przez MON projektu mają ogólny charakter, a ich motywem przewodnim jest postulat tworzenia prawa w oparciu o dowody. W tym wypadku chodzi nam przede wszystkim o to, by ewentualne przyznanie dodatkowych uprawnień Żandarmerii wynikało nie z chęci zrównania się uprawnieniami z Policją, tylko z realnej potrzeby. Takie konstruowanie prawa, zwłaszcza w obszarze służb specjalnych, musi być standardem. Opinia Fundacji Panoptykon w sprawie nowelizacji ustawy o Żandarmerii Wojskowej [PDF] Projekt nowelizacji ustawy o Żandarmerii Wojskowej Wojciech Klicki Wojciech Klicki Autor Linki i dokumenty panoptykon_mon_opinia_zandarmeria_wojskowa_25.07.13.pdf249.46 KBpdf Temat służby bezpieczeństwo prawo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Suma naszych strachów. Czego się boimy w związku z kryzysem na granicy? W Fundacji Panoptykon bardzo poważnie traktujemy zobowiązanie, jakim jest nasza misja. Konsekwentnie, od ponad dekady, kontrolujemy kontrolujących – bez względu na ich barwy polityczne. Niezwykle rzadko zabieramy głos w sprawach bezpośrednio z tą misją niezwiązanych. Ale kiedy widzimy, że… 01.10.2021 Tekst Artykuł Europa chce chronić media. Polska – inwigilować dziennikarzy? Europejski akt o wolności mediów ma wzmocnić ochronę źródeł dziennikarskich. Dopuszcza jednak użycie wobec osób pracujących w mediach oprogramowania szpiegującego – pod warunkami, których Polska nie spełnia. Czy media nie będą wolne od inwigilacji Pegasusem? 19.09.2024 Tekst Artykuł Inwigilacja w Polsce: mamy prawo być informowani, ale nie mamy jak z niego skorzystać Obywatelka ma prawo wiedzieć, czy była inwigilowana, a nieudzielenie jej tej informacji narusza jej prawa. Ale jednocześnie, ponieważ polskie przepisy nie przewidują ścieżki, która umożliwiałaby udzielenie jej tej informacji, władze, które tego nie zrobiły, nie złamały prawa. 23.10.2024 Tekst