Artykuł 23.12.2013 3 min. czytania Tekst Image Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poprosiło nas o przedstawienie stanowiska w sprawie projektu rozporządzenia dotyczącego prowadzenia przez funkcjonariuszy Straży Granicznej obserwacji i rejestracji zdarzeń na drogach i w innych miejscach publicznych. W swojej opinii odnieśliśmy się nie tylko do zmian merytorycznych, ale także do budzącego wiele wątpliwości trybu prac nad projektem, który w aktualnej wersji nie figuruje na żadnej z rządowych stron internetowych.W projekcie, który otrzymaliśmy do skonsultowania pojawia się pojęcie „czynności specjalnych”, podczas których funkcjonariusze mogą dokonywać obserwacji. Pojęcie to nie jest nigdzie wyjaśnione – ani w samym projekcie rozporządzenia, ani w dołączonym do niego uzasadnieniu. Co więcej, w wersji rozporządzenia z 16 października, dostępnej na stronie MSW, „czynności specjalne” również nie figurują. Skąd zatem wziął się ten nowy rodzaj czynności? Autorzy projektu deklarują, że celem nowelizacji jest wyeliminowanie wątpliwości interpretacyjnych powstałych na gruncie obowiązujących przepisów. Trudno eliminować wątpliwości dodając nowe, nigdzie niezdefiniowane pojęcie. „Czynności specjalne” dodano prawdopodobnie w trakcie uzgodnień międzyresortowych, nie wiadomo jednak kto, ani w jakim celu wprowadził tę zmianę. Na „czynnościach specjalnych” niespodzianki się nie kończą. Projekt rozporządzenia zawiera upoważnienie do prowadzenia obserwacji za pomocą „środków technicznych zapewniających niejawne działanie funkcjonariusza, a w szczególności przy użyciu urządzeń służących do ustalenia położenia osób lub rzeczy”. Czy niejawne działanie funkcjonariusza mieści się jeszcze w pojęciu obserwacji? Naszym zdaniem nie i dlatego uważamy, że projekt rozszerza kompetencje Straży Granicznej ponad te opisane w ustawie i przekracza delegację ustawową będącą podstawą do wydania rozporządzenia (mowa w niej tylko o obserwacji i rejestracji zdarzeń). Taka praktyka jest niedopuszczalna, ponieważ godzi w wynikającą z Konstytucji hierarchię norm prawnych! Niepokojące propozycje zmian merytorycznych to tylko jeden z wątków naszego stanowiska, na którego przedstawienie MSW dało nam cztery dni (w tym tylko dwa robocze). Równie nurtujące, jak pojawiające się znikąd „czynności specjalne”, jest to, że projekt, który otrzymaliśmy do skonsultowania nie jest udostępniony (wbrew treści jego uzasadnienia) na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji, a w Biuletynie Informacji Publicznej MSW jest jego nieaktualna wersja. Po raz kolejny okazało się także, że Twitter jest dla MSW ważniejszy niż BIP – dopiero po poruszeniu wątku trybu prac nad rozporządzeniem na portalu społecznościowym, MSW opublikowało w swoim Biuletynie opinie przedstawione w konsultacjach międzyresortowych na początku listopada! W związku z tym zadaliśmy Ministerstwu pytanie, dlaczego prace nad rozporządzeniem toczą się w tak nietransparentnym trybie, a my dostaliśmy na przygotowanie stanowiska zaledwie kilka dni. Anna Walkowiak Projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych zmieniającego rozporządzenie w sprawie przeprowadzania przez funkcjonariuszy Straży Granicznej czynności obserwowania i rejestrowania zdarzeń na drogach oraz w innych miejscach publicznych Stanowisko Fundacji Panoptykon [PDF] Fundacja Panoptykon Autor Linki i dokumenty 26_13_proj_rozp.pdf329 KBpdf Temat służby prawo monitoring wizyjny Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Internet jak marzenie Internet działający ponad granicami państw, w którym panuje pełna wolność słowa, a „cenzura” pojawia się tylko jako hasło historyczne na Wikipedii. To marzenie, od którego jesteśmy coraz dalej. Nie tylko przez działania wielkich korporacji, które podzieliły między siebie internetowy tort, ale też… 11.01.2018 Tekst Artykuł Prywatność Europejczyków znów pod ostrzałem Kongresu Choć waszyngtoński Kapitol jest od Polski oddalony o ponad 7000 km, to tworzone przez amerykański parlament prawa bardzo często mogą wpływać bezpośrednio na naszą sytuację. Mowa nie tylko o regulacjach dotyczących internetowych gigantów, takich jak Facebook czy Google, z których usług korzystamy w… 20.03.2018 Tekst Artykuł Kultura Najwyższej Tajności Naczelny Sąd Administracyjny oddalił dziś nasze skargi kasacyjne w sprawach dotyczących dostępu do informacji, czy ABW i CBA korzystają z narzędzi mogących służyć masowej inwigilacji. Dla sądu to jasne, że odpowiedź na nasze wnioski zagraża bezpieczeństwu państwa. 02.02.2018 Tekst