Artykuł 03.07.2015 2 min. czytania Tekst Image W polskim internecie w ostatnich dniach głośno zrobiło się o filmie Uważaj, co udostępniasz - Social media stalker. Materiał pokazuje dość prosty scenariusz zaczepiania i szokowania ludzi wiedzą na ich temat, którą prowadzący-prowokator uzyskał z mediów społecznościowych – w tym przypadku ze zdjęć na Instagramie. Tylko na podstawie treści opublikowanych w serwisie zdjęć, ich opisów i komentarzy rozmawia z namierzonymi kobietami o sprawach, które w rozmowie z nieznajomym są co najmniej niekomfortowe. Filmik pokazuje jednak nie tylko problem ogromnej ilości danych, które dziś o sobie udostępniamy, ale również to, jak łatwe jest „grzebanie w nich”. Wystarczy zamiast wideoblogera podstawić przestępcę szukającego ofiary, która pochwali się drogim zakupem lub bank, sprawdzający czy nie wydajemy za dużo na zdrowie, gdy jednocześnie aplikujemy o wieloletni kredyt. Znacznie dosadniej powyższy problem pokazuje film z eksperymentu przeprowadzonego w Belgii, gdzie za „czytającym” z ręki jasnowidzem stoi ekipa podłączonych do sieci poszukiwaczy informacji. Jak ujawniać o sobie mniej przez zdjęcia, a raczej poprzez ich metadane, radzi Niebezpiecznik. My przypominamy Wam o tym, jak dużo wiedzą o nas portale społecznościowe – nie tylko to, co im „powiemy”, publikując zdjęcia i komentarze. Warto o tym pamiętać nie tylko podczas wakacji, ale zawsze, kiedy wrzucamy do sieci kolejne zdjęcia, tagujemy znajomych, udostępniamy lokalizację i jakiekolwiek inne dane. Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet media społecznościowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Niepewne losy ePrivacy W piątek Rada Unii Europejskiej odrzuciła projekt rozporządzenia ePrivacy wypracowany przez fińską prezydencję. W efekcie użytkownicy dłużej poczekają na reformę odpowiadającą na palące problemy związane z wykorzystywaniem śledzących technologii. 25.11.2019 Tekst Artykuł Reklama polityczna na Facebooku: zmowa milczenia Polskie partie polityczne nie korzystają z precyzyjnego kierowania komunikatów do wyborców na Facebooku, ale to nie powód do odetchnięcia z ulgą. Od skandalu Cambridge Analytica minęły niemal dwa lata, ale narzędzia wprowadzone przez Facebooka, które miały pozwolić na większą przejrzystość reklam… 27.04.2020 Tekst Artykuł ePrivacy: apelujemy do Rady UE o silną ochronę prywatności Wspólnie z 24 europejskimi organizacjami i 13 przedstawicielami biznesu wysłaliśmy do Rady Unii Europejskiej list, w którym apelujemy o wysokie standardy ochrony prywatności użytkowników w rozporządzeniu ePrivacy. 03.12.2018 Tekst