Artykuł 31.10.2013 1 min. czytania Tekst Według wczorajszych doniesień "El Mundo" wywiady europejskich krajów przekazują informacje amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. Na pytanie dziennikarza Gazety Wyborczej Biały Dom porównuje inwigilację: "do bibliofila, który zbiera książki, ale najczęściej nigdy do nich nie zagląda. Dopiero kiedy z jakichś źródeł dowiaduje się, że dana książka jest interesująca, to po nią sięga". Tego, że amerykański wywiad nie jest w stanie na bieżąco śledzić całej przechwytywanej komunikacji, mógł się domyśleć nawet nie znający się na zawiłościach pracy wywiadowczej obywatel. Czy to usprawiedliwienie powinno go jednak uspokoić? Anna Obem Autorka Temat programy masowej inwigilacji służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Prywatność vs. inwigilacja przed amerykańskim Sądem Najwyższym – z panoptykonowym akcentem W najbliższym czasie amerykański Sąd Najwyższy ma rozstrzygnąć sprawę Stany Zjednoczone przeciwko Microsoft. Microsoft na podstawie sądowego nakazu został zobowiązany do wydania e-maili oraz innych informacji o koncie w związku z toczącą się sądową sprawą dotyczącą handlu narkotykami. Korporacja… 01.02.2018 Tekst Artykuł Inowrocławski ratusz z Pegasusem w tle [recenzja] „Polska na podsłuchu. Jak Pegasus, najpotężniejszy szpieg w historii, zmienił się w narzędzie brudnej polityki” Michała Kokota budziła nadzieję na lekturę, która w sposób możliwie szeroki ukaże stan obecnej wiedzy na temat wykorzystywania izraelskiego narzędzia do inwigilacji w Polsce. 19.12.2023 Tekst Artykuł Jak Komisja Europejska chce walczyć z treściami terrorystycznymi w sieci? Wszystkie portale będą musiały w ciągu godziny usunąć treści wskazane przez służby, a ponadto samodzielnie przeczesywać swoje zasoby (też za pomocą algorytmów) i się z tego sprawozdawać – to najważniejsze założenia zaprezentowanego kilkanaście dni temu projektu rozporządzenia, którego celem jest… 25.09.2018 Tekst