Artykuł 25.09.2014 1 min. czytania Tekst Wokół „prawa do zapomnienia” narosło kilka mitów, które warto zdementować, zanim oskarżymy Europejski Trybunał Sprawiedliwości o cenzurowanie Internetu. Na łamach Dziennika Opinii Katarzyna Szymielewicz wyjaśnia, na czym konkretnie ma polegać „znikanie z wyszukiwarki”, co w tym nowego i czym to grozi: „Prawo do zapomnienia w wersji zaproponowanej przez ETS sprowadza się do możliwości skorygowania sposobu, w jaki wyszukiwarka łączy dane osobowe zawarte w pytaniu z odpowiedzią. Jeśli udowodnimy, że konkretna informacja nie powinna być łączona z naszym imieniem i nazwiskiem, wyszukiwarka powinna zmienić sposób jej indeksowania i nie wyświetlać więcej tego wyniku w odpowiedzi na pytanie zawierające nasze dane”. Tylko tyle i aż tyle. Bo modyfikacja wyników wyszukiwania w świecie Internetu w istocie zmienia bardzo dużo. Dlatego najważniejsze pytanie w dyskusji wywołanej wyrokiem ETS brzmi: czy ceną za możliwość „zniknięcia z sieci” musi być oddanie tej władzy internetowym pośrednikom? Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Wybory Prezesa UODO: Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka bez organizacji broniących praw człowieka Wczoraj sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka miała zaopiniować kandydaturę Jana Nowaka na urząd Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). Wciąż nie wiemy, jak ubiegający się o drugą kadencję prezes zamierza odpowiedzieć na najtrudniejsze wyzwania z zakresu ochrony danych. 24.05.2023 Tekst Artykuł Ukryta cena darmowych usług. Sąd oceni, czy PZU wyłudzał zgody na marketing Żyjemy w świecie, w którym dane osobowe mają dla biznesu realną wartość – i to nierzadko większą niż kwota, którą konsument mógłby zapłacić za usługę. Stąd prawdziwy wysyp „darmowych” usług, w których realna płatność ukryta jest gdzie indziej, a informacja o tym schowana w regulaminach, „zgodach”… 06.07.2022 Tekst Artykuł Żądanie list wyborców jest niezgodne z prawem. Apelujemy do samorządowców o nieprzekazywanie danych Poczcie Polskiej Urzędy gmin w całej Polsce otrzymały maila od Poczty Polskiej, która – powołując się na ustawę Tarcza 2.0 i decyzję premiera – zażądała udostępnienia list wyborców. Jednak dopóki ustawa o wyborach korespondencyjnych nie zostanie przyjęta, poczta nie jest organizatorem wyborów, a … 23.04.2020 Tekst