Artykuł 25.09.2014 1 min. czytania Tekst Image 30 września w Warszawie odbędzie się spotkanie ekspertów dotyczące prawa do bycia zapomnianym. Wydarzenie związane jest z wizytą specjalnej grupy doradczej koncernu Google, która ma wypracować rozwiązania gwarantujące równowagę między prawem do prywatności a prawem dostępu do informacji. Działania grupy są konsekwencją wyroku Trybunału w Luksemburgu w sprawie Google przeciwko Hiszpanii. Europejski trybunał nakazał amerykańskiemu gigantowi usunięcie z listy wyszukiwania linków odnoszących się do konkretnej osoby. Powodem było naruszenie prawa do ochrony danych osobowych. Warszawska dyskusja o byciu zapomnianym w Internecie jest otwarta dla publiczności. Będą na niej obecni przedstawiciele Fundacji Panoptykon. Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Problemy cyfrowych tubylczyń i tubylców [recenzja] „Dawniej było lepiej” – to tlące się w rozmowach Jaremy Piekutowskiego z prof. Andrzejem Zybertowiczem hasło wybrzmiewa podczas lektury mocniej lub słabiej, ale nie gaśnie. 15.09.2023 Tekst Podcast Kto rządzi w sieci? Rozmowa z Wojciechem Orlińskim Fotografia z Marszu Niepodległości, dzieło sztuki czy portret ziemniaka, wszystkie te treści zostały usunięte przez platformy społecznościowe, z powodu łamania regulaminu. Kto dziś decyduje o tym, co widzimy w Internecie? O czym jeszcze decydują internetowi giganci? Skąd wzięła się ich władza i jak… 18.04.2019 Dźwięk Artykuł ePrywatność czy eŚledzenie – czy branża reklamowa postawi na swoim? Pod wpływem lobbingu branży reklamowej w ostatniej wersji rozporządzenia ePrivacy pojawił się przepis, który legalizuje ciasteczka i skrypty śledzące dla tych usług, które utrzymują się z reklam. Za tą zmianą kryje się prosta logika: zamiast pytać użytkowników o zgodę (która i tak w wielu… 26.10.2018 Tekst