Wszystko, co robimy w sieci w istocie…

Artykuł
02.04.2014
1 min. czytania
Tekst

„Wszystko, co robimy w sieci – w istocie cała nasza codzienność przechodzi przez czyjeś ręce. W tych rękach jest przetwarzane, łączone w profile i komercjalizowane, a jeśli trzeba – również przekazywane dalej, w tym organom państwa pisze Katarzyna Szymielewicz w najnowszym numerze Polityki i zastanawia się, czym w ciągu ostatniego ćwierćwiecza stała się globalna sieć. Czy wciąż jest przestrzenią wolności? Polecamy artykuł Szpieg w pajęczynie”.

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.