„Wyłącznik” Internetu – ważne pytanie do Komisji Europejskiej

Artykuł
08.03.2011
1 min. czytania
Tekst

Austryjacki eurodeputowany Martin Ehrenhauser zwrócił się do Komisji Europejskiej z pytaniem, czy Komisja może zapewnić, że Unia Europejska nie stworzy prawnych podstaw pozwalających na „wyłączanie” sieci komunikacyjnych takich jak Internet. W obliczu ostatnich wydarzeń, które miały miejsce na arenie międzynarodowej to pytanie wydaje się nad wyraz istotne i aktualne.

Pod koniec stycznia tego roku pięciu głównych dostawców Internetu w Egipcie odcięło użytkownikom dostęp do sieci. Uczynili to ponad wszelką wątpliwość na rozkaz władz Egiptu, które chciały w ten sposób zdezorganizować opozycję, dla której Internet stał się w początkowych fazach rewolucji swoistym centrum dowodzenia. Również przypadek Wikileaks pokazuje, jak realne jest polityczne zagrożenie dla wolności Internetu. Jak wiadomo, witryna internetowa Wikileaks stała się ofiarą największego cyberataku w historii Internetu – wielu twierdzi, nie oceniając w tym miejscu na ile zasadnie, że stało się to za sprawą rządu Stanów Zjednoczonych. Efektem tych działań były kontr-cyberataki w obronie Wikileaks, przeprowadzane przez środowiska hackerskie.

Przy całej świadomości odmienności kulturowych i cywilizacyjnych Europy, uzyskanie zapewnień w kwestii podjętej przez Martina Ehrenhausera wydaje się bardzo ważne. Oczywiście, mało prawdopodobna jest sytuacja, w której jakikolwiek rząd Unii Europejskiej zdecyduje się na wystosowanie autorytatywnego polecenia „wyłączenia Internetu”. Jednak, pomimo doświadczeń płynących z afery Wikileaks, europejscy decydenci mogą za pomocą dostępnych im instrumentów prawnych próbować zwiększyć swoją kontrolę nad światem wirtualnym. Będziemy śledzić ten temat i poinformujemy o udzielonej przez Komisję odpowiedzi.

Pełna treść pytania skierowanego do Komisji Europejskiej

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje danejakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności.