ePrivacy zwycięża w europarlamencie, ale to nie koniec walki o lepszy Internet

Artykuł
26.10.2017
3 min. czytania
Tekst
Image

Dobre wieści z frontu ePrivacy – Parlament Europejski w dzisiejszym głosowaniu na sesji plenarnej większością 318 do 280 (przy 20 głosach wstrzymujących się) wyraził poparcie dla mandatu komisji LIBE do reprezentowania parlamentu w trilogu.

Po raz kolejny ogromnie dziękujemy Wam za odpowiedź na nasz apel i zachęcanie europosłów do głosowania za silną ochroną prywatności w sieci. Chociaż mandat został przegłosowany niezbyt pokaźną ilością głosów (38 europosłów to dość niewielka liczba w 751-osobowym parlamencie), co sprawia, że mandat LIBE jest w dalszym ciągu dość słaby pod względem politycznym, to cieszymy się, że Parlament Europejski stanie do negocjacji z raportem, który proponuje wiele ważnych, dobrych dla obywateli zmian.

Polski głos

Rozporządzenie budzi wiele emocji nie tylko w Brukseli. Dzisiejsze przedpołudnie spędziliśmy na spotkaniu konsultacyjnym w sprawie ePrivacy, które zorganizowało Ministerstwo Cyfryzacji. Oprócz nas, przedstawicieli Federacji Konsumentów oraz instytutu DELab Uniwersytetu Warszawskiego, na sali obecni byli głównie reprezentanci biznesu – branży informatycznej, telekomunikacyjnej i wydawniczej. W dyskusji dominowały głosy krytycznie oceniające rozporządzenie ePrivacy. Wiele z nich powtarzało mity, które staraliśmy się obalić we wczorajszym wpisie i w mailach do europosłów. Na problem nagminnego powoływania się na nieprawdziwe informacje i wyolbrzymiania zagrożeń związanych z ePrivacy podczas prowadzenia kampanii lobbingowych zwrócił też uwagę europoseł Michał Boni. Argumentom wysuwanym przez reprezentantów biznesu zdaje się sprzyjać resort cyfryzacji  – na spotkaniu przedstawiciele ministerstwa zaprezentowali krytyczne stanowisko rządu wobec aktualnej treści projektu. Nie udało nam się znaleźć tego stanowiska na stronach rządowych, nie były też prowadzone żadne konsultacje publiczne przed jego przyjęciem – zapytaliśmy więc ministerstwo o ten dokument i liczymy na to, że resort zorganizuje więcej takich spotkań w przyszłości.

Dalsze kroki

Po dzisiejszym głosowaniu, które usankcjonowało mandat komisji LIBE, rozporządzenie będzie przedmiotem trilogu, w którym oprócz europarlamentu wezmą udział Rada Unii Europejskiej i Komisja Europejska. Na spotkaniu w Ministerstwie Cyfryzacji dowiedzieliśmy się, że wiele zapisów rozporządzenia budzi duże wątpliwości większości państw członkowskich. Na wtorkowym spotkaniu Rady ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii (jest to jedna z dziesięciu tematycznych konfiguracji, w których podejmuje decyzje Rada UE), reprezentanci państw członkowskich ustalili, że w związku z tymi wątpliwościami prace nad ePrivacy muszą zwolnić tempo. Trudno powiedzieć, kiedy Radzie uda się wypracować wspólne stanowisko, ale już teraz pojawiają się liczne głosy, że planowany na 25 maja 2018 r. termin wejścia rozporządzenia w życie jest nierealny.

Jeszcze raz dziękujemy za Waszą pomoc. Za nami intensywne kilka tygodni, ale to dopiero początek walki o odzyskanie przez użytkowników kontroli nad swoimi danymi w Internecie. Trzymamy rękę na pulsie!

Karolina Iwańska

Wesprzyj naszą walkę o prywatność w sieci. Wpłać darowiznę na konto Fundacji Panoptykon!

Newsletter

Otrzymuj informacje o działalności Fundacji

Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.