Artykuł 03.10.2012 4 min. czytania Tekst Image Ochrona swobód i praw podstawowych w sieci, ale również otwarcie na dyskusję dotyczącą zarządzania Internetem - prawdopodobnie z takim stanowiskiem polski rząd zasiądzie do stołu na Światowej Konferencji Telekomunikacyjnej w Dubaju. Wygląda zatem na to, że Polska nie sprzeciwi się poszerzeniu kompetencji regulacyjnych ITU na kwestie związane z Internetem. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji (MAiC) podsumowało konsultacje społeczne dotyczące rewizji Międzynarodowych Przepisów Telekomunikacyjnych (ITR). O rewizji ITR i kontrowersjach z nim związanych pisaliśmy już wielokrotnie. W sierpniu, występując wspólnie z innymi organizacjami pozarządowymi, przedstawiliśmy swoje stanowisko dotyczące tego procesu. Podkreślaliśmy wówczas, że niektóre z proponowanych zmian w ITR mogą mieć bardzo negatywne konsekwencje. Wciąż uważamy, że wszelkie poprawki dotyczące Internetu nie powinny zostać przyjęte. ITU nie zapewni demokratycznego i otwartego zarządzania siecią. Dodatkowo zwróciliśmy uwagę na potrzebę zagwarantowania neutralności i otwartości sieci. Równie ważna jest dla nas ochrona prywatności i prawa do swobodnej komunikacji. Podczas konferencji prasowej podsumowującej konsultacje społeczne, minister Boni podkreślił, że rząd w trakcie negocjacji w Dubaju położy nacisk na ochronę demokratycznych wartości w Internecie. Jednocześnie nasze władze będą jednak otwarte na dyskusję dotyczącą zarządzania siecią i systemem domenowym. MAiC popiera również niektóre propozycje współpracy w zakresie zwalczania cyberprzestępczości, z tym zastrzeżeniem, że nie zgodzi się na przyznanie dodatkowych uprawnień ITU. Polska ma także sprzeciwiać się włączeniu do ITR przepisów regulujących tzw. porozumienia peeringowe. W swoim opracowaniu MAiC odnosi się do wszystkich opinii przesłanych w toku konsultacji przez organizacje społeczne, biznes i urzędy publiczne. Ministerstwo uwzględniło przynajmniej częściowo niektóre z naszych uwag, co z przyjemnością odnotowaliśmy. Z naszej perspektywy szczególne znaczenie ma poszanowanie zasady neutralności w sieci oraz konkretne gwarancje ochrony praw człowieka, które MAiC traktuje bardzo poważnie. Z drugiej strony, niepokojące jest otwarcie Ministerstwa na dyskusję o zarządzaniu siecią, co de facto oznacza dopuszczenie możliwości poszerzenia kompetencji regulacyjnych ITU na kwestie związane z Internetem. Niezmiennie uważamy, że ITU nie jest ani właściwym forum prowadzenia dyskusji na ten temat, ani właściwym ciałem do egzekwowania zasad zarządzania siecią. Struktura i sposób funkcjonowania tej organizacji wyklucza udział wielu zainteresowanych stron, przede wszystkim samych obywateli. Polska jest jednym ze 193 państw, które wezmą udział w szycie w Dubaju - z tej perspektywy prowadzone przez MAiC konsultacje z definicji mają charakter "lokalny", a szansa, że ich wynik przełoży się na ostateczne ustalenia jest raczej niewielka. Nie mniej jednak, głos każdego kraju waży, a stanowisko polskiego rządu z pewnością zostanie zauważone przynajmniej w naszym regionie. W tym kontekście cieszymy się, że Minister Michał Boni zdecydował się tak mocno zaakcentować potrzebę stworzenia odpowiednich gwarancji przestrzegania praw obywatelskich i zasady neutralności sieci. Jędrzej Niklas, Katarzyna Szymielewicz Polecamy również: Dziennik Internautów: Polska chce bronić swobody w zarządzaniu internetem - koniec konsultacji ws. ITR Fundacja Panoptykon Autor Temat Internet prawo informacja publiczna Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Apelujemy o spokojny wybór nowego Prezesa UODO! O kandydaturze Jana Nowaka na Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych wiemy dopiero od kilku dni, a wiele wskazuje na to, że – mimo wątpliwości dotyczących jego niezależności i kompetencji – już w tym tygodniu posłowie wybiorą go na to stanowisko. Takie tempo uniemożliwia merytoryczną debatę z… 01.04.2019 Tekst Artykuł Pogrzebana szansa na ochronę danych w służbach Reforma ochrony danych osobowych to także dyrektywa policyjna, czyli tzw. brzydsza siostra RODO. Podczas gdy firmy i organizacje gorączkowo przygotowują się do wdrożenia nowego rozporządzenia, te organy państwa, które gromadzą dane o obywatelach w niejawny sposób, nierzadko posługując się… 10.05.2018 Tekst Artykuł Technologia bez „docelowego odbiorcy” [recenzja] Czy da się zebrać dane, które są pozbawione kontekstu i zebrane w sposób obiektywny? Kim jest „przeciętny użytkownik”? Jeśli interesujesz się zagadnieniem wykluczania przez nową technologię, to na pewno zainteresuje cię praca Kuby Piwowara. 20.10.2023 Tekst