Artykuł 07.08.2013 6 min. czytania Tekst Image Problemy braku regulacji prawnej funkcjonowania monitoringu oraz uprawnień służb specjalnych może nie są jak ogień i woda – łączą je zagrożenia dla prywatności, ale są to zupełnie oddzielne tematy. A przynajmniej były, dopóki Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie uznało, że ureguluje je jedną ustawą. Połączenie dwóch tak trudnych i skomplikowanych obszarów regulacji w jednej ustawie nie może przynieść dobrych rezultatów, dlatego zaapelowaliśmy do Ministra Spraw Wewnętrznych o rezygnację z tego pomysłu. Funkcjonowanie kamer monitoringu od lat nie może doczekać się swojego Augiasza, który uporządkuje niezwykle skomplikowane problemy „stajni”: znalezienia trudnych kompromisów wymaga ogólna dopuszczalność montażu kamer, ewentualna konieczność ich rejestracji czy umożliwienie osobom nagranym dostępu do nagrań. Dlatego z trwających od lat z rozmaitą intensywnością prac w MSW nic dotychczas nie wyszło. Równie skomplikowana jest reforma uprawnień służb specjalnych – w tej „stajni” czeka np. kontrola nad sięganiem po słynne billingi i doprecyzowanie, jakich technologii mogą używać służby w celu inwigilacji obywateli. Z tego bałaganu na pewno zdaje sobie sprawę Minister Sienkiewicz, dlatego gdy mówił o ustawie przeciwko wielkiemu bratu, która wzmocni ochronę prywatności obywateli, rozumieliśmy przez to jedną, kompleksową ustawę poświęconą monitoringowi oraz wiele zmian w istniejących już ustawach o służbach. Tymczasem Ministerstwo postanowiło – wbrew swoim wcześniejszym działaniom – połączyć te kwestie w jedną megaustawę. To znacząco wydłuży prace, ponieważ – jak przyznaje samo Ministerstwo – „połączenie znacznie rozszerza zakres prac (…), co powoduje brak możliwości wskazania precyzyjnego terminu ich zakończenia”. Jeszcze w maju w MSW trwały prace nad włączeniem ustawy o monitoringu do harmonogramu prac legislacyjnych. Poszerzenie zakresu ustawy wymusza zaś przygotowanie nowego testu regulacyjnego i ponownego rozpoczęcia procedury włączania ustawy do harmonogramu. A więc urzędnicy znowu zagrzebią się na miesiące w formalnościach. Co więcej, łączenie tych obszarów w jednej regulacji nie uwzględnia zasad techniki prawodawczej, zgodnie z którymi zasadniczo jedna ustawa powinna regulować jedną, spójną dziedzinę oraz mieć jeden krąg adresatów. Szukając przyczyn pomysłu połączenia dwóch problemów w jeden wielki problem, skazani jesteśmy na domysły. Może chodzi tu o autentyczne ambicje Ministra Sienkiewicza, by stworzyć megaustawę „przeciwko wielkiemu bratu”? Minister zajął się już przecież reformą nadzoru nad służbami specjalnymi. Ale może też chodzić o dalsze markowanie prac, dla odmiany pod inną nazwą. Jednak bez względu na motywy, które kierowały MSW obawiamy się, że skutek będzie ten sam. Skoro od lat nie udało się rozwiązać problemu monitoringu, to dlaczego mielibyśmy wierzyć, że uda się go rozwiązać w pakiecie ze służbami specjalnymi? Wojciech Klicki Apel do Ministra Spraw Wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza [pdf] Wojciech Klicki Autor Linki i dokumenty msw_info.publi_.-odpowiedz_plany_legislacyjne_5.08.13.pdf310.56 KBpdf msw_logo.jpg18.04 KBjpeg panoptykon_msw_apel_7.08.2013.pdf370.75 KBpdf Temat retencja danych prawo monitoring wizyjny Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Ministerstwo Spraw Nadzorczych. Nowe zabawki MSWiA To, że władza wykonawcza dąży do poszerzania swojego stanu posiadania, nie jest zjawiskiem ani nowym, ani wyjątkowym. Jednak przyrost uprawnień polskiego ministra spraw wewnętrznych następuje w tempie geometrycznym, o czym świadczą dwie nowo powstałe formacje pozostające w jego gestii: Biuro… 03.01.2018 Tekst Artykuł Podejrzewasz, że policja cię inwigiluje? Chcemy, żeby można było to sprawdzić W ubiegłym roku pozyskano 1,8 mln billingów, informacji o lokalizacji oraz innych danych o właścicielach telefonów. Sądy zatwierdziły 99,39% wniosków o podsłuch – polska policja i inne służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo inwigilują ludzi poza realną kontrolą. Czy po wyborach to się zmieni?… 04.09.2023 Tekst Artykuł Pytamy kluby parlamentarne o kontrolę nad służbami Hasło „inwigilacja” pada w Sejmie bardzo często: podczas pięciu tegorocznych posiedzeń plenarnych z mównicy sejmowej wypowiedziano je 43 razy. Ile razy padło na posiedzeniach komisji? Nie jesteśmy w stanie tego zliczyć. O inwigilacji mówią wszyscy: od prawej do lewej strony. Czy stoją za tym jakieś… 19.05.2021 Tekst