Artykuł 12.06.2023 3 min. czytania Tekst Image Posłowie PiS zrezygnowali z wprowadzenia definicji „nieumyślnego szpiegostwa” do kodeksu karnego. Wciąż chcą jednak poszerzyć uprawnienia Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Działania Agencji mają być wyjęte poza kontrolę, choćby iluzoryczną, sądu i prokuratury. Bez „nieumyślnego szpiegostwa”, z nadzorem ABW nad cudzoziemcami W maju 2023 r. wraz z Helsińską Fundacją Praw Człowieka złożyliśmy do sejmu opinię, w której krytykowaliśmy zmiany w kodeksie karnym polegające na wprowadzeniu definicji przestępstwa „nieumyślnego szpiegostwa”, zagrożonego karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Naszym zdaniem taki przepis stanowiłby niewyczerpane źródło haków na aktywnych obywateli, polityków czy dziennikarzy. Cudzoziemcy pozbawiani praw, uczciwość wyborów zagrożona W opinii krytykowaliśmy również drastyczne zwiększenie kompetencji Szefa ABW. Projekt daje mu możliwość podsłuchiwania bez konieczności uzyskania zgody sądu cudzoziemców i cudzoziemek podejrzanych o szpiegostwo. Osoby bez polskiego paszportu zostały pozbawione części praw już wcześniej – w ustawie antyterrorystycznej. Nie ma to żadnego uzasadnienia (poza wygodą służb), za to stwarza ryzyko nadużyć. Projekt zmniejsza też nadzór prokuratury nad działaniami Agencji, która przekaże śledczym informacje z podsłuchów tylko wtedy, gdy uzna, że nadają się one do postępowania karnego. Szef ABW zdecyduje o tym samodzielnie. Agencja staje się więc w coraz większym stopniu państwem w państwie, do którego dostępu nie mają tradycyjnie patrzące na ręce służb specjalnych prokuratura i sądy. Zwiększanie kompetencji służb to nie tylko ryzyko dla prywatności. W Polsce wciąż nie wyjaśniono afery z wykorzystaniem Pegasusa przez służby i nie pociągnięto do odpowiedzialności tych, którzy zdecydowali o inwigilacji za jego pomocą osób prowadzących kampanię wyborczą opozycji w 2019 r. A sprawa ta pokazała, że niekontrolowane służby to zagrożenie dla demokratycznych wyborów. Także tych najbliższych. Wojciech Klicki, Anna Obem Działania organizacji w latach 2022–2024 dofinansowane z Funduszy Norweskich w ramach programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy. Anna Obem Autorka Temat służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Rozprawa przeciwko Polsce o inwigilację. Rozmowa z Dominiką Bychawską-Siniarską Polska nie daje obywatelom żadnej ochrony przed nadużyciami. Policjanci mogą pobrać billingi w czasie, który wystarcza do zaparzenia herbaty. Dlatego w 2019 roku aktywiści z Fundacji Panoptykon, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i mec. Mikołaj Pietrzak złożyli skargę przeciwko Polsce do… 22.09.2022 Dźwięk Podcast Problemu inwigilacji nie rozwiążą nawet dobre przepisy. Rozmowa z prof. Ewą Łętowską Jesteśmy 10 dni po ogłoszeniu wyników wyborów. Przez Polskę przetacza się dyskusja o informacjach ujawnionych przez Pawła Wojtunika, zgodnie z którymi Centralne Biuro Antykorupcyjne miało (wciąż ma?) podsłuchiwać polityków i polityczki Trzeciej Drogi. 26.10.2023 Dźwięk Artykuł Raport PEGA: Polsko, mamy problem z inwigilacją „Zakres inwigilacji prawnej w Polsce został rozszerzony do niemal nieograniczonego. Prawa ofiar zostały zmniejszone do minimum, a środki odwoławcze są w praktyce pozbawione sensu” – przyjęty wczoraj raport komisji PEGA potwierdza to, co w Panoptykonie mówimy od dawna: w Polsce mamy problem z… 09.05.2023 Tekst