Artykuł 10.05.2016 4 min. czytania Tekst Image Blokowanie Internetu, ograniczenie wolności zgromadzeń, dalsze poszerzenie uprawnień służb, ograniczenie swobody komunikacji, dyskryminacja cudzoziemców – to najpoważniejsze zarzuty wobec projektu ustawy „antyterrorystycznej”, którą we wtorek przyjął rząd. Projekt wykorzystuje zagrożenie terrorystyczne do wzmocnienia władzy publicznej kosztem praw jednostki. Fundacja Panoptykon przygotowała opinię prawną na temat projektu. Eksperci nie mają wątpliwości: wiele proponowanych przepisów jest niezgodnych z Konstytucją. Projekt ustawy trafi teraz pod obrady Sejmu. Rząd nie pozostawił parlamentarzystom wiele czasu na dyskusję – ustawa ma wejść w życie już 1 czerwca. W naszej opinii podnosimy, że pomysły, które znalazły się w tym projekcie, są niedopuszczalne z punktu widzenia zarówno Konstytucji RP, jak i Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, m.in. dyskryminują one cudzoziemców, dając służbom możliwość podsłuchiwania ich bez potrzeby pytania sądu o zgodę, a policji – pobierania ich odcisków palców przy każdej okazji. Ustawa przewiduje możliwość blokowania treści internetowych na żądanie szefa ABW. Ale to nie koniec problemów. Zgodnie z zapowiedziami rządu ustawa miała nie dotyczyć Internetu. Tymczasem przewiduje ona możliwość blokowania treści internetowych na żądanie szefa ABW. Sąd będzie miał 5 dni na decyzję, czy utrzymać blokadę. Niedopuszczalny jest w tym pomyśle sam mechanizm blokowania. Ustawodawca chciałby, żeby odbywało się to na poziomie infrastruktury dostawcy Internetu. Ale gdy raz wprowadzi się techniczną możliwość blokowania sieci pod pretekstem zwalczania terroryzmu, będzie można blokować też inne niewygodne treści, a przy okazji jeszcze głębiej inwigilować internautów. Przy tych zarzutach konieczność rejestrowania przedpłaconych kart telefonicznych może wydawać się mało istotną niedogodnością, ale w gruncie rzeczy poważnie uderza w swobodę komunikacji. Nie ma dowodów na to, że rejestracja prepaidów pomoże w zwalczaniu terroryzmu, za to istotnie wpłynie ona na możliwość dochowania tajemnicy dziennikarskiej czy adwokackiej oraz zwyczajnie utrudni życie obywatelom. Przy tych zarzutach konieczność rejestrowania przedpłaconych kart telefonicznych może wydawać się mało istotną niedogodnością, ale w gruncie rzeczy poważnie uderza w swobodę komunikacji. Ustawa ma wejść w życie już za trzy tygodnie. Rząd tłumaczy pośpiech organizowanymi tego lata Światowymi Dniami Młodzieży i szczytem NATO. Zabrakło czasu – a może woli – żeby poddać projekt konsultacjom publicznym. Naprzeciw oczekiwaniu, by tak się stało, wyszedł Rzecznik Praw Obywatelskich, organizując w ubiegły piątek spotkanie, na którym licznie stawili się eksperci i przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy wskazywali na różne zagrożenia związane z projektem. Niektóre pomysły są całkowicie niedopuszczalne i powinny być usunięte z projektu. Niestety, rząd nawet nie próbuje uzasadniać, w jaki sposób takie ograniczanie naszych praw i wolności miałoby wpłynąć na bezpieczeństwo. Stanowisko Fundacji Panoptykon [PDF, 485,92 KB] POLECAMY: Zbieramy podpisy organizacji społecznych pod apelem przeciwko niebezpiecznym propozycjom zawartym w ustawie o działaniach antyterrorystycznych. Do wyrażania sprzeciwu wobec ustawy zachęcamy również osoby indywidualne. Link do apelu Anna Obem Autorka Temat blokowanie sieci dyskryminacja prawo służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Dane pasażerów na jutrzejszym posiedzeniu rządu Jutro rząd zajmie się projektem ustawy o danych PNR. 04.04.2018 Tekst Podcast Algorytmy dyskryminują kobiety. Jak to zmienić? Rozmowa z Olgą Kozierowską Kilka lat temu firma Amazon zaliczyła wizerunkową wpadkę, kiedy wyszło na jaw, że testowany przez nich system wspierający rekrutację wyraźnie dyskryminował CV kobiet. Jak zwykle w takich przypadkach okazało się, że zawinił brak refleksji nad danymi, na których uczył się rekrutacyjny algorytm. 09.03.2023 Dźwięk Artykuł Koniec negocjacji aktu ws. sztucznej inteligencji. Nie jest dobrze, ale mogło być gorzej Za nami ostatni odcinek negocjacji trójstronnych w sprawie unijnego rozporządzenia o sztucznej inteligencji. 12.12.2023 Tekst