Artykuł 30.08.2017 3 min. czytania Tekst Image Informowaliśmy ostatnio o niepokojącej ewolucji orzecznictwa polskich sądów administracyjnych, coraz mniej skorych do projawnościowej wykładni przepisów o dostępie do informacji publicznej. Warto przypomnieć najnowszy przykład tego zjawiska: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (WSA) oddalił skargę Fundacji Panoptykon na decyzję szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uznając tym samym prawo ABW do zatajania informacji o wykorzystaniu nowych uprawnień do inwigilacji, wprowadzonych tzw. ustawą antyterrorystyczną. Sąd argumentował swoją decyzję o ograniczeniu prawa obywateli do informacji „stanem niewypowiedzianej, ale rzeczywistej wojny terroryzmu z całym światem demokratycznym, fala zamachów terrorystycznych nękająca państwa zachodnie Unii Europejskiej i otwarta wojna terrorystyczna tzw. »państwa islamskiego« z całą cywilizacją demokratyczną”. Krytykowaliśmy publicystyczny, nacechowany emocjami ton uzasadnienia. Na szczęście okazuje się, że nie utraciliśmy całkowicie sojusznika w walce o transparentność, jakim były dla nas sądy. Właśnie wpłynęło do nas uzasadnienie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), oddalającego skargę kasacyjną Służby Kontrwywiadu Wojskowego od wyroku sądu pierwszej instancji, który stwierdzał, że informacja o współpracy z amerykańską Agencją Bezpieczeństwa Narodowego w ramach programów masowej inwigilacji to informacja publiczna. NSA w swojej decyzji wychodzi z tej samej przesłanki, co WSA: w obliczu zagrożenia terroryzmem coraz częściej musimy godzić się na działania służb ograniczające swobody obywatelskie, w tym prawo do prywatności. Z tej konstatacji wyprowadza jednak diametralnie różne wnioski: w ocenie NSA tym ważniejsze jest, aby działalność służb specjalnych podlegała społecznej kontroli w obszarach, które nie ograniczają możliwości ich skutecznego działania i nie dotyczą konkretnych postępowań. Cieszymy się, że sąd ostatniej instancji w sprawach administracyjnych nie poddaje się populistycznej retoryce zakładającej, że zapewnienie bezpieczeństwa warte jest drastycznego ograniczenia konstytucyjnych praw obywateli. Liczymy, że NSA w dalszym ciągu korygować będzie decyzje sądu niższej instancji, uderzające w prawo dostępu do informacji publicznej, a sam WSA, związany przecież orzecznictwem NSA, podąży za przykładem sądu przełożonego i w swojej linii orzeczniczej okaże więcej przychylności obywatelskiemu prawu do informacji. Weronika Adamska Wesprzyj naszą walkę o kontrolę obywatelską nad działaniami służb. Przekaż darowiznę na działalność Fundacji Panoptykon. Fundacja Panoptykon Autor Temat antyterroryzm służby bezpieczeństwo Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Podcast Rozprawa przeciwko Polsce o inwigilację. Rozmowa z Dominiką Bychawską-Siniarską Polska nie daje obywatelom żadnej ochrony przed nadużyciami. Policjanci mogą pobrać billingi w czasie, który wystarcza do zaparzenia herbaty. Dlatego w 2019 roku aktywiści z Fundacji Panoptykon, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i mec. Mikołaj Pietrzak złożyli skargę przeciwko Polsce do… 22.09.2022 Dźwięk Artykuł Niekontrolowana inwigilacja dotyka też aktywistów i aktywistki. Organizacjo, poprzyj petycję, żeby to zmienić! Trwa kampania „Podsłuch jak się patrzy”, w której Fundacja Panoptykon zwraca uwagę na niekontrolowaną inwigilację ze strony policji i służb. Do tej pory temat był obojętny rządzącym niezależnie od tego, którą stronę sceny politycznej reprezentowali. Kampania ma pokazać, że czas to zmienić, bo… 19.04.2021 Tekst Artykuł Pytamy kluby parlamentarne o kontrolę nad służbami Hasło „inwigilacja” pada w Sejmie bardzo często: podczas pięciu tegorocznych posiedzeń plenarnych z mównicy sejmowej wypowiedziano je 43 razy. Ile razy padło na posiedzeniach komisji? Nie jesteśmy w stanie tego zliczyć. O inwigilacji mówią wszyscy: od prawej do lewej strony. Czy stoją za tym jakieś… 19.05.2021 Tekst