Artykuł 21.09.2011 2 min. czytania Tekst Sejm przyjął - głosami PO i PSL - krytykowaną przez nas poprawkę (art. 5 ust. 1a) do projektu ustawy o dostępie do informacji publicznej, która przewiduje istotne ograniczenie w dostępie m.in. do dokumentów związanych z negocjacjami międzynarodowymi, procesami komercjalizacji i prywatyzacji mienia państwowego i negocjacjami handlowymi. O naszych zastrzeżeniach do tego rozwiązania pisaliśmy już na etapie prac w Senacie. W związku z tym, wraz z kilkoma innymi organizacjami, wystosowaliśmy apel do Prezydenta – jako „ostatniej instancji” w procesie legislacyjnym, która może wpłynąć na treść ustawy. Domagamy się skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego oraz skorzystania przez Prezydenta z przysługującej mu inicjatywy ustawodawczej w zakresie usunięcia art. 5 ust. 1a i przywrócenia nadzoru sądów powszechnych nad procesem udostępniania danych publicznych. W apelu piszemy m.in.: „Zamiast podjęcia wysiłku stworzenia dobrze funkcjonującego obiegu informacji publicznej, przy okazji nowelizacji ustawy wprowadzono do niej zmiany, które są wątpliwe i dyskusyjne (np. pozbawienie sądów powszechnych kompetencji do rozstrzygania niektórych spraw z zakresu dostępu do informacji publicznej). Sejm Rzeczpospolitej Polskiej, uwzględniając zastrzeżenia organizacji pozarządowych, wypracował projekt Ustawy o zmianie ustawy o dostępie do informacji publicznej i niektórych innych ustaw, odpowiadający konstytucyjnym i międzynarodowym gwarancjom dostępu do informacji publicznej (druk sejmowy nr 4555-A). Ustawa ta jest potrzebna i bazuje na solidnych przesłankach. Mimo negatywnej rekomendacji sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych (druk sejmowy nr 4678) Sejm przyjął poprawkę Senatu z dnia 14 września 2011 r. (druk sejmowy nr 4673). Poprawką tą w kontrowersyjny sposób wprowadzono do przedmiotowej ustawy zmianę, której skutkiem będzie ograniczenie prawa do informacji ze względu na »ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa«. Zasadne interesy państwa i społeczeństwa mogą być chronione w inny sposób. Jeśli ustawa o informacjach niejawnych reguluje je w sposób ułomny, to należy znowelizować tę ustawę”. Pełna treść apelu Więcej na ten temat: Komentarz Katarzyny Szymielewicz „Do trzech razy sztuka” Katarzyna Szymielewicz Autorka Linki i dokumenty list_do_prezydenta_udip.pdf110.25 KBpdf Temat prawo informacja publiczna Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Niejawny nadzór nad pracownikami ZUS Nowe technologie stosowane do nadzoru nad pracownikami to rosnący problem, którym zamierzamy zająć się w najbliższych miesiącach. Tymczasem, po niemal trzech latach, ostatecznie przegraliśmy batalię o informacje, w jaki sposób nadzorowani są pracownicy ZUS. 12.03.2018 Tekst Artykuł Europa chce chronić media. Polska – inwigilować dziennikarzy? Europejski akt o wolności mediów ma wzmocnić ochronę źródeł dziennikarskich. Dopuszcza jednak użycie wobec osób pracujących w mediach oprogramowania szpiegującego – pod warunkami, których Polska nie spełnia. Czy media nie będą wolne od inwigilacji Pegasusem? 19.09.2024 Tekst Artykuł ZUS chce wiedzieć wszystko Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej chce wyposażyć ZUS w szerokie kompetencje żądania praktycznie nieograniczonych danych i informacji, i to od bliżej nieokreślonych podmiotów i osób – poinformował portal prawo.pl. A wszystko po to, żeby ZUS mógł wygodniej i dokładniej sprawdzać, czy osobie… 17.02.2021 Tekst