Artykuł 18.06.2014 1 min. czytania Tekst Image „Czy to nie paradoks, że rząd, który od miesięcy zapowiada ograniczenie uprawnień służb specjalnych i zwiększenie nadzoru nad ich działalnością, przechodzi właśnie polityczne trzęsienie ziemi z powodu wymierzonej w niego inwigilacji? Bynajmniej. Przyzwolenie na gromadzenie danych to miecz obosieczny: w pewnym momencie musi też dosięgnąć tych, którzy sami widzą w nim użyteczne narzędzie. Kultura nagrywania politycznych oponentów ma w Polsce długą tradycję. Być może doszliśmy jednak o jedną aferę podsłuchową za daleko: surrealizm tej sytuacji każe się zastanowić, czemu rzeczywiście służy prewencyjna inwigilacja i czy nie warto wreszcie postawić jej tamy”. Polecamy komentarz Katarzyny Szymielewicz na blogu Fundacji Panoptykon. Katarzyna Szymielewicz Autorka Temat służby Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Kontrola nad służbami w umowie koalicyjnej Liderzy partii opozycyjnych podpisali umowę koalicyjną. W ustaleniach programowych znalazła się zapowiedź reformy polskich służb. Oprócz kontroli nad ich działaniami koalicja chce wprowadzić prawo do informowania o inwigilacji, którego domagała się Fundacja Panoptykon. 10.11.2023 Tekst Artykuł Powstanie kolejna służba? Ministerstwo Sprawiedliwości chce powołać do życia kolejną instytucję zajmującą się ściganiem przestępstw i posiadającą uprawnienia do inwigilacji. Jeśli pomysł zostanie zrealizowany, Inspektorat Wewnętrzny Służby Więziennej będzie dziesiątą formacją tego typu. 19.11.2021 Tekst Artykuł Mierząc się z Goliatem. Historia zmagań o kontrolę nad służbami „Pewne ograniczenia w jawności są bezdyskusyjnie konieczne, ale muszą mieć one swoje granice. Bez nich nie powinniśmy spodziewać od służb skuteczności, tylko samowoli. Służby są tajnym, zbrojnym ramieniem państwa i ja to akceptuję, ale dopóki działają wyłącznie w cieniu, bez naszej kontroli,… 09.03.2022 Tekst