Artykuł 07.06.2017 4 min. czytania Tekst Image Sejm rozpoczyna właśnie prace nad nowymi zasadami płacenia abonamentu. Ustawa nie tylko narusza prawo do prywatności, ale też dyskryminuje osoby, które korzystają z telewizji kablowej. Przyłączamy się do apeli formułowanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich i Poską Izbę Komunikacji Elektronicznej o nieprzyjmowanie ustawy w obecnym brzmieniu. Ustawa abonamentowa przewiduje, że dostawcy płatnej telewizji będą przekazywać dane osobowe swoich klientów Poczcie Polskiej, która sprawdzi, czy ci płacą daninę na publiczne media. Polska Izba Komunikacji Elektronicznej w swoim stanowisku przedstawionym Marszałkowi Sejmu tak komentuje ten pomysł: „Projektowany sposób pozyskiwania od dostawców usług telewizji płatnej danych o zobowiązanych do uiszczenia opłat abonamentowych narusza podstawowe zasady konstytucyjne, w tym zasadę równości wobec prawa, proporcjonalności, niezbędności, a przede wszystkim narusza prawo do prywatności i ochrony danych osobowych istotnej części obywateli”. W pełni zgadzamy się z tymi argumentami. Abonament jest swoistym podatkiem. A mimo to – zgodnie z proponowanymi rozwiązaniami – nie ma charakteru powszechnego. Jak słusznie bowiem zwrócił uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich, ustawa nie dotyczy m.in. tych osób, które korzystają z telewizji poprzez systemy VOD i nigdy nie zarejestrowały odbiorników telewizyjnych. Co więcej, projekt zmusza dostawców telewizji do przekazywania Poczcie Polskiej danych na temat ich klientów. Problem w tym, że kiedy ci ostatni przekazywali firmom swoje dane, robili to wyłącznie w celu umożliwienia świadczenia usługi. Wykorzystywanie danych osobowych klientów w innym celu, zwłaszcza gdy istnieją poważne kontrowersje co do niezbędności ich przekazywania, poddaje w wątpliwość zgodność projektu z prawem Unii Europejskiej. Rząd ma wiele możliwości rozwiązania problemu niedofinansowania mediów publicznych, a także problemu ściągalności abonamentu. Jednak protestujemy przeciwko rozwiązywaniu tych problemów w sposób przedstawiony w projekcie. Dowolność doboru sposobu rozwiązywania problemów społecznych przez władzę ograniczona jest takimi zasadami konstytucyjnymi jak prawo do prywatności czy zakaz dyskryminacji. Projekt te zasady narusza. Wojciech Klicki Polecamy: Abonament publiczny w prywatnych rękach? Wojciech Klicki Autor Temat dane osobowe prawo reforma ochrony danych Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Sejm powinien wybrać nowego Prezesa UODO. Dobrego prezesa Przed nowym Sejmem stoi wiele trudnych i niecierpiących zwłoki zadań zadań. Jedno z nich to wybór nowego Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Osoba, która stanie na czele tego ważnego dla praw i wolności urzędu, nie tylko musi znać się na ochronie danych. 17.11.2023 Tekst Poradnik Zawłaszczenie danych osób prowadzących działalność gospodarczą Firma, o której nigdy nie słyszałaś/-eś (i która nigdy nie pytała Cię o zgodę na takie działanie), przetwarza Twoje dane, powołując się na to, że pozyskała je z ogólnodostępnego rejestru przedsiębiorców (CEIDG). Takie przetwarzanie najczęściej ma cel marketingowy (mowa o spamie, który gęsto zalewa… 15.06.2018 Tekst Poradnik Dane osobowe na zdjęciu, czyli RODO a ochrona wizerunku W 2019 r. cyfrowy aparat o rozdzielczości kilku megapikseli podłączony do Internetu ma w kieszeni już prawie każde dziecko. Dzięki trwającej w tle synchronizacji zdjęcia w ułamku sekund trafiają na chmurę. Ale czy robiąc innej osobie zdjęcie komórką, przetwarzasz jej dane osobowe? Kiedy… 16.07.2019 Tekst