Artykuł 12.02.2011 2 min. czytania Tekst Polski rząd przed kilkoma laty – oczywiście pod hasłem dbałości o bezpieczeństwo najmłodszych – postanowił rozpowszechnić w polskich szkołach monitoring. Uruchomiono specjalny program (Monitoring wizyjny w szkołach i placówkach), w ramach którego w tysiącach szkolnych budynków zainstalowano po raz pierwszy kamery bądź rozbudowano istniejące już systemy monitoringu. Jednak o tym, by stworzyć jasne zasady postępowania za nagraniami i dostępu do nich już nie pomyślano. Dlatego można sądzić, że przypadek gimnazjum w Świeszynie ilustruje szerszy problem. Rodzice uczniów pewnego dnia zorientowali się, że wystarczyło wejść na stronę internetową szkoły i kliknąć na link do monitoringu, by otworzyć stronę, na której dyrektor szkoły pisze do nieokreślonego Krzyśka, w jaki sposób można podejrzeć monitoring. Opisana była tam instrukcja wejścia oraz podane hasło.Rodzice są oburzeni całą sytuacją. Twierdzą, że nie udzielali zgody ujawnianie nagrań ich dzieci. – To jest szkoła, czy dom "wielkiego brata"? – pytają.– Wgląd do monitoringu szkoły był tylko chwilowy, promocyjny (jak to działa) dla kolegi informatyka, który ma zamiar wdrożyć ten system kontroli bezpieczeństwa w swojej szkole. Chciałem również, aby nauczyciele zobaczyli możliwości systemu – tłumaczy się Wojciech Karpowicz, dyrektor świeszyńskiego gimnazjum: – Udostępniłem hasło ok. godziny 16., czyli po lekcjach, 9 lutego a zmieniłem około 10. rano dnia następnego. Nie planowałem udostępniania bezwarunkowego wszystkim na zawsze "podglądania nas". A tak po za tym ciekaw jestem komu, jakim rodzicom nie podoba się udostępnienie wglądu do tego co się dzieje w gimnazjum. Szkoła jest jednostką publiczną i wgląd do niej jest pewnym rodzajem kontroli bezpieczeństwa ich dzieci. Ja jako rodzic, osobiście chciałbym mieć dostęp do monitoringu szkoły, gdzie chodzi moje dziecko.Więcej na ten temat:Gimnazjum w Świeszynie jak w Big Brother Małgorzata Szumańska Autorka Temat monitoring wizyjny Internet szkoły i przedszkola dzieci i młodzież dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Niech bank Ci coś wyjaśni! Dlaczego instytucja pożyczkowa odmówiła Ci pożyczki lub bank dał kredyt na gorszych warunkach, niż pierwotnie zapowiadał? 22.08.2019 Tekst Poradnik RODO w szkole 1 września w szkołach wybuchła RODO-panika. Nagle okazało się, że „nie wolno zawołać ucznia po nazwisku, bo RODO!”. Co takiego się stało? Czyżby po 20 latach obowiązywania tych samych zasad szkoły nagle odkryły ochronę danych osobowych? Raczej nie, ale zamiast dostosować istniejące procedury do… 18.09.2018 Tekst Artykuł Apelujemy do Google'a: Prywatność nie tylko dla bogatych Prywatność nie powinna być luksusem. To nie tylko nasze zdanie. To samo powiedział Sundar Pichai, szef Google'a, w wywiadzie dla New York Timesa. Niestety, to tylko słowa. W rzeczywistości Google pozwala, aby dane osób posiadających niskokosztowe telefony były stale wykorzystywane.… 08.01.2020 Tekst