Artykuł 28.01.2011 2 min. czytania Tekst Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oficjalnie opublikowało projekt założeń do nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Projekt zmienia zasady odpowiedzialności pośredników za treść w Internecie - w kierunku ograniczenia odpowiedzialności wszystkich podmiotów, które nie mają wpływu na to, jaki materiał jest umieszczany w sieci. Chodzi przede wszystkim o materiał, który narusza prawa autorskie lub dobra osobiste osób trzecich. Zgodnie z projektem MSWIA, odpowiedzialności za treść nie będą ponosić nie tylko operatorzy telekomunikacyjni - którzy jedynie przesyłają pakiety internetowe i nie mają żadnego wpływu na treść (tak jest obecnie) - ale także podmioty "pośredniczące w dostępie do cudzych danych poprzez zamieszczenie odesłań do stron WWW, na których znajdują się te treści”. Pod tym pojęciem kryją się administratorzy wyszukiwarek internetowych, np. Google. Co do zasad odpowiedzialności tego typu pośredników trwał w polskiej doktrynie spór. Projekt MSWiA rozstrzyga tę kwestię dość jednoznacznie. Projekt wprowadza też szczegółową procedurę powiadamiania i blokowania bezprawnych informacji w sieci - tzw. notice and take down. Ta procedura określa kroki, jakie musi podjąć podmiot hostujący treści internetowe, w przypadku, gdy zostaje powiadomiony, że dany materiał na jego stronie WWW lub serwerze narusza czyjeś prawa. Hostingodawcy i administratorzy stron WWW, na których użytkownicy mogą umieszczać własne treści, są traktowani inaczej niż operatorzy telekomunikacyjni i wyszukiwarki. Jeśli nie wywiążą się z obowiązków, jakie nakłada na nich ustawa - przede wszystkim niezwłocznej reakcji na powiadomienie o hostowaniu treści naruszających prawo - można pociągnąć ich do odpowiedzialności. Szczegółowo o problemie odpowiedzialności pośredników za treść w Internecie pisaliśmy w tekście: Nie chcemy dostawców usług internetowych w roli cenzorów – Fundacja Panoptykon pisze do Ministra Boniego. Więcej na ten temat: Dodatkowa obrona przed zamknięciem portalu Więcej danych o firmie przy zakupach w sieci Katarzyna Szymielewicz Autorka Linki i dokumenty założenia do uśude_26.01.2011.pdf270 KBpdf Temat Internet prawo wolność słowa Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Niepewne losy ePrivacy W piątek Rada Unii Europejskiej odrzuciła projekt rozporządzenia ePrivacy wypracowany przez fińską prezydencję. W efekcie użytkownicy dłużej poczekają na reformę odpowiadającą na palące problemy związane z wykorzystywaniem śledzących technologii. 25.11.2019 Tekst Artykuł Drogi Facebooku, nie blokuj mnie bez powodu Każdy, komu Facebook choć raz usunął konto albo post, wie, że nie jest łatwo skutecznie zakwestionować taką blokadę. 15.11.2018 Tekst Podcast Jak pozwać Facebooka? Rozmowa z Piotrem Golędzinowskim i Łukaszem Laskiem Miały być serca, lajki i zasięgi, a jest…ban, żółty dolarek, frustracja. Jeżeli Internet to Twój żywioł, dobrze wiesz, o czym mowa. Nie wszystko, co wrzucasz do sieci, trafia do odbiorców. Część znika po drodze, zablokowane przez ślepy na kontekst algorytm lub moderatora. Niestety szanse na… 19.11.2020 Dźwięk