Artykuł 16.09.2014 3 min. czytania Tekst Image Nowa Zelandia, zapewne najrzadziej wspominany z członków tzw. sojuszu pięciorga oczu, próbuje rozszerzyć uprawnienia swoich służb. Jednocześnie cały czas zaprzecza doniesieniom Snowdena o swojej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi i pozostałymi państwami sojuszu. Premier John Key zadeklarował ostatnio, że agencja GCSB (Government Communications Security Bureau) nigdy nie brała udziału w masowej inwigilacji, a ponadto takie działania nie były w Nowej Zelandii prawnie możliwe. Deklaracja premiera zbiega się z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi w tym kraju. Przeciw jego słowom wystąpił osobiście Edward Snowden, który na łamach The Intercept przypomina, że już w ubiegłym roku ujawniono informacje o pracach rządu nad ustawą, która wstecznie zalegalizowałaby działania podejmowane przez wspomnianą agencję. W innym materiale dziennikarze Glenn Greenwald i Ryan Gallagher dokładnie opisują udział GCSB w masowej inwigilacji prowadzonej również przeciwko obywatelom Nowej Zelandii. O działaniach tych miał wiedzieć premier Key. Fundacja Panoptykon Autor Temat służby programy masowej inwigilacji bezpieczeństwo antyterroryzm Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Tajna trójka Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnął dziś nasz spór z Policją, ostatecznie odmawiając nam prawa do informacji. Od trzech lat walczyliśmy o informację, czy Policja przeszukuje Internet pod kątem słów kluczowych i czy korzysta z innych najnowocześniejszych technologii do śledzenia i analizowania… 24.04.2018 Tekst Artykuł Miękkie prawo czy wytrych do samowoli służb? Facebook, Twitter i inne portale będą musiały w ciągu godziny rozpatrzyć zgłoszenie służb dotyczące treści terrorystycznych. Czy będą miały realne szanse na rzetelną ocenę sytuacji? A może nowe rekomendacje Komisji Europejskiej zmierzają do konieczności usuwania z automatu każdej treści zgłoszonej… 07.03.2018 Tekst Podcast „Jeśli słyszysz trzaski, to nie jesteś podsłuchiwany” – jakie ślady zostawia Pegasus? Rozmowa z Adamem Haertle „Jeśli komuś wydaje się, że jest podsłuchiwany, bo słyszy stuki i szumy w słuchawce, to prawdopodobnie nie jest podsłuchiwany” – usłyszycie w dzisiejszym podcaście. Skąd zatem wiemy, że Giertych, Brejza i Wrzosek byli inwigilowani? Czy szpiegowanie zostawia ślady? Co może zrobić Pegasus i jak się… 13.01.2022 Dźwięk