Artykuł 10.06.2013 1 min. czytania Tekst O profilowaniu w sieci nigdy zbyt wiele. Tym razem polecamy artykuł Pawła Góreckiego. A w nim o tym, jakie informacje na nasz temat będą zbierać mapy Google, jakie wnioski mogą wyciągnąć aplikacje na podstawie analizy naszych rutynowych działań, jak firmy zmieniają nasze dane w swoje pieniądze oraz o tym, że anonimizacja danych nie zawsze gwarantuje nam anonimowość. W świecie, w którym toaleta jest produktem bardziej deficytowym niż telefon, to wszystko ma znaczenie. Małgorzata Szumańska Autorka Temat profilowanie Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Poradnik Strona WWW zgodna z RODO? Prowadzisz fanpage na Facebooku lub stronę WWW? Chcesz to robić z szacunkiem do wyborów dokonanych przez swoich użytkowników? Jak sprawić, żeby słowa „Twoja prywatność jest dla nas ważna” nie były tylko pustym hasłem na banerze powitalnym na stronie? Zainspirowani pytaniami naszych czytelników,… 30.01.2020 Tekst Artykuł Sprawdź, które partie wzięły sobie ciebie za cel Wtyczka „Kto cię namierzył” zachowuje wszystkie reklamy i posty sponsorowane, które były skierowane do jej użytkownika na Facebooku (również te, które nie dotyczą polityki). Krok po kroku będziemy odtwarzać przepis na polską wyborczą parówkę. 12.09.2019 Tekst Artykuł Kto cię namierzył: dziękujemy i zapraszamy do zapisania się na raport! 6238 – tyle osób zainstalowało wtyczkę „Kto cię namierzył”, pomagając nam w badaniu mikrotargetowania politycznego w kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu. Dziękujemy! 16.10.2019 Tekst