Artykuł 04.06.2014 2 min. czytania Tekst Image 5 czerwca 2013 r. dzięki Edwardowi Snowdenowi opinia publiczna na całym świecie dowiedziała się o masowej, prewencyjnej inwigilacji prowadzonej przez amerykańskie służby. Od roku każdy tydzień przynosi nowe informacje. Choć nadal nie są jasne intencje samego Snowdena, bezprawna kontrola naszej komunikacji elektronicznej pozostaje bezspornym faktem. 450 organizacji społecznych na całym świecie i ponad 350 tys. osób prywatnych, w tym wiele z Polski, sprzeciwiło się takiej skali inwigilacji, podpisując się pod 13 zasadami, które powinny ograniczać nadzór nad komunikacją elektroniczną. Zła wiadomość dla polskich obywateli brzmi: polskie władze wciąż uważają, że nic się nie stało. Rok po ujawnieniu przez Snowdena pierwszych dokumentów polskie władze wciąż zachowują się, jakby nic się nie stało. Mimo wielu prób dowiedzenia się, co najważniejsze osoby w Polsce wiedzą i sądzą o amerykańskich programach inwigilacji, oraz skłonienia ich do podjęcia konkretnych działań w imieniu polskich obywateli rządzący konsekwentnie ignorują problem. Nie jest więc wielkim zaskoczeniem, że wizyta prezydenta Baracka Obamy w Warszawie została potraktowana wyłącznie w kategoriach wielkiego święta, podczas którego nie przewidziano miejsca na zadawanie trudnych pytań o relacje polsko-amerykańskie. Przeciwnie: premier Tusk ogłosił publicznie, że nasze relacje z Amerykanami mają się doskonale i nie wymagają nawet rozmowy. Fundacja Panoptykon, a także Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Amnesty International Poland, z którymi zadaliśmy władzom „100 pytań o inwigilację”, mają na ten temat inne zdanie. Wychodząc z założenia, że demokracja to też odpowiedzialność władz przed obywatelami i szacunek dla praw człowieka, organizacje z uporem dopytują o udział Polski w amerykańskich programach inwigilacji, domagając się reakcji na doniesienia Edwarda Snowdena. Na doniesienia o inwigilacji zareagowały: ONZ, Komisja Europejska, Parlament Europejski i wielu przywódców. Polskie władze wciąż milczą. W ciągu minionych 12 miesięcy stopniowo poznawaliśmy kolejne informacje dotyczące inwigilowania światowych przywódców, współpracy europejskich służb z wywiadem USA i skali programów wymierzonych nie w terrorystów, ale w niewinnych obywateli. Doczekaliśmy się reakcji ONZ, Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i przywódców różnych krajów. Polskie władze zaś konsekwentnie milczą, a debata publiczna sprowadzana jest do roztrząsania intencji samego Edwarda Snowdena – tak jakby ujawnione przez niego fakty nie mówiły same za siebie. Wczorajsza akcja Fundacji Panoptykon „Inwigilacja to nie wolność! Powiedz to 4 czerwca” pokazała, że organizacje nie są w swoich działaniach osamotnione. Wiele prywatnych osób oczekuje poważnego potraktowania doniesień o inwigilacji i nie utożsamia działań USA z obroną demokratycznych wartości. Anna Obem, Katarzyna Szymielewicz Polecamy: Kalendarium wydarzeń po wybuchu afery PRISM (ostatnie 12 miesięcy) 12 miesięcy ze Snowdenem – 100 pytań wciąż bez odpowiedzi The Guardian: How free is Poland? Anna Obem Autorka Linki i dokumenty yes-we-scan.jpg99.96 KBjpeg Temat służby programy masowej inwigilacji Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Twoje dane przetwarza Fundacja Panoptykon w celu promowania działalności statutowej, analizy skuteczności podejmowanych działań i ewentualnej personalizacji komunikacji. Możesz zrezygnować z subskrypcji listy i zażądać usunięcia swojego adresu e-mail. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy twoje dane i jakie jeszcze prawa ci przysługują, w Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Leave this field blank Zobacz także Artykuł Konferencja prasowa: wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie nielegalnej inwigilacji Fundacja Panoptykon i Helsińska Fundacja Praw Człowieka zapraszają na Konferencję prasową dotyczącą wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie inwigilacji w Polsce. 24.05.2024 Tekst Artykuł Sądy po stronie służb. Nie dowiemy się, od ilu firm ABW pobiera dane o użytkownikach Ustawa inwigilacyjna umożliwiła polskim służbom zawieranie z firmami internetowymi porozumień, dzięki którym uzyskują stały i nieograniczony dostęp do danych internetowych, czyli np. informacji o tym, co polscy użytkownicy Internetu kupują na portalach aukcyjnych i jakie artykuły najbardziej ich… 01.07.2019 Tekst Artykuł Jawne statystyki nie gryzą: precedensowy sukces Panoptykonu Ministerstwo Cyfryzacji udostępniło nam statystyki, które pokazują, ile razy w latach 2016–2017 Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego pobierała zdjęcia paszportowe z bazy prowadzonej przez Ministerstwo. To efekt naszej grudniowej wygranej przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie. Okazuje… 20.02.2019 Tekst